POZNAJCIE CIRCLOZAURY • ZBIERACZ CZY KOLEKCJONER ZABAWEK?

W ubiegłym roku przegapiłam serię do zbierania ze stacji Circle K. A szkoda, bo były figurki zwierzątek, ale takie bajkowe, idealne do zabaw narracyjnych Klary. Potem dostała kilka od koleżanek i bawiły się na szkolnych przerwach. W tym roku ta sama stacja dodaje do tankowania dinozaury, co z kolei można wykorzystać do zabawy ale i nauki. Dlatego zapraszam, poznajcie Circlozaury, na przykładzie których opowiem o tym, jak odróżnić zbieracza od kolekcjonera. I co daje dziecku hobby kolekcjonerskie (w przeciwieństwie do zbieractwa).

W wakacje zazwyczaj dużo wyjeżdżamy i dużo tankujemy. Dlatego nie zapomnijcie, żeby po tankowaniu poprosić o figurkę Circlozaura. Myślę, że te figurki-gumki mogą być fajną zabawką na wyjazdy, ale też na powakacyjny rok szkolny czy przedszkolny. Na naszych wakacjach, wśród koleżanek Klary, hitem są figurki Circlozaurów wykluwających się z jajek . Dziewczyny uważają, że są słodkie. Do tego i jajeczka i dinozaurze niemowlaki mają wgłębienia pozwalające na założenie ich na ołówek lub kredkę.

 

poznajcie circlozaury zabawkator.pl

poznajcie circlozaury Ania Oka

 

ZBIERACZ CZY KOLEKCJONER ZABAWEK – JAK ROZPOZNAĆ?

 

Pytanie o to, czy pozwalać dzieciom na kolekcjonowanie zabawek (naklejek, gadżetów, książek itd) pojawia się właściwie od początku Zabawkatora. Mówiłam o tym na jednej z video transmisji na żywo, ale uświadomiłam sobie, że nigdy nie odpisałam w artykule.

Odpowiedź jest prosta – to zależy. Zależy, jak dziecko podchodzi do kolekcjonowania. Jest ZBIERACZEM czy rzeczywiście KOLEKCJONEREM?

ZBIERACZ ulega przymusowi zbierania bez specjalnego klucza, a jego motywacją nie jest zainteresowanie tematem, tylko przymus zebrania wszystkiego z danej serii, od początku do końca. Zbieracz często zbiera wiele „linii” równolegle, ale z nich nie korzysta.

KOLEKCJONER zbiera swoje kolekcje według klucza, używa ich (do zabawy, czytania), albo eksponuje i pokazuje innym. Zazwyczaj ma też mniejszą lub większą wiedzę na temat dotyczący kolekcji. W przypadku mniejszych dzieci kolekcjonujących np. pluszaki, zamiast konkretnej wiedzy typu encyklopedycznego będą to na przykład imiona zabawek, czy ich krótkie historie.

PRZYKŁAD: (zbieracz) Mój syn, jako kilkulatek chciał zbierać Bakugany. Miał ich już kilka, czy nawet kilkanaście. Wzorów było wtedy blisko 100. Aleksy chciał, żeby mu kupować kolejne, ale… no właśnie. Wcale się nimi nie bawił. Rozłożył kilka razy, odegrał scenkę z pozostałymi Bakuganami i wrzucał do szafki. Kiedy odmówiłam kupowania kolejnych, był bardzo niezadowolony, ponieważ była wtedy na nie moda i koledzy ciągle mieli nowe. (kolekcjoner) Zbierał też scyzoryki. Nie wolno mu było ich nosić ani używać. Skąd więc wiedziałam, że to – w przeciwieństwie do Bakuganów – było kolekcjonerstwo, nie zbieractwo? Ponieważ swoją kolekcję pokazywał każdemu kto nieopatrznie zapytał „Co słychać Aleksy?”. Czytał o scyzorykach, miał książkę z której pamiętał ciekawostki w tylu: najmniejszy scyzoryk świata, największy, scyzoryk z największą liczbą ostrzy itd. Naprawdę dużo o nich wiedział.

 

 circlozaury dinozaury

 

DZIECIĘCE KOLEKCJE – CO DAJE DZIECKU TAKIE HOBBY?

 

Wiemy już, że kolekcjonerstwo to świadome zbieranie przedmiotów według konkretnego klucza. Najczęściej jest to hobby, choć u niektórych przekształca się w zawód. Kolekcjonowanie zaczyna interesować już dzieci w wieku przedszkolnym. Co im daje taka pasja i jakie obszary rozwija?

Dziecko uczy się najprostszej analizy matematycznej: czy ten przedmiot pasuje do zbioru. Czy pióro pasuje do mojego zbioru skoro kolekcjonuję kamienie? Nie. Ale bardzo mi się podoba. Więc może muszę zmieć zbiór i zamiast „kamienie” utworzyć „skarby z wakacji”? Jeśli zbieram Circlozaury, to czy dołożyć je do kolekcji „małe zabawki” (np. z jajek z niespodzianką), czy do figurek dinozaurów? A może utworzyć oddzielną kolekcję?

Kolejnym krokiem jest organizowanie przestrzeni. Gdzie trzymam swoją kolekcję? Czy zamknę ją w szufladzie, czy wrzucę do kosza z zabawkami? Nie chcę jej wrzucać do kosza, bo się wymiesza z innymi przedmiotami i może pogubić. A może chcę ją pokazywać innym? Wtedy muszę ją wyeksponować, znaleźć półkę, parapet, stałe miejsce, które będę porządkował i zagospodarowywał według własnego pomysłu.

Mały kolekcjoner może też zacząć odkładać pieniądze i uczyć się oszczędzania, jeśli jego kolekcja wiąże się z kupowaniem kolejnych figurek, książek z wielotomowej serii, okazów minerałów, scyzoryków, itd.

Dziecko ma szansę znaleźć nową grupę społeczną dla siebie, nie tylko rówieśniczą, przedszkolną, szkolną czy osiedlową, ale grupę znajomych z którymi łączy je wspólne zainteresowanie.

Możliwe, że dziecko pozna też pierwsze zasady handlu wymiennego – nawet mali kolekcjonerzy potrafią wymieniać się między sobą elementami kolekcji.

 

 

POZNAJCIE CIRCLOZAURY

 

Cirlclozaury to druga akcja z mini figurkami na stacjach benzynowych Circle K.  W ubiegłym roku były zwierzątka, w tym przygotowano coś dla fanów dinozaurów. Te małe zabaweczki to nic innego niż tzw. gumki do mazania. Rodzinkę tych gadżetów możecie zobaczyć na zdjęciach. Poznajcie Circlozaury i zwróćcie uwagę, jak dobrze bawią się nad polskim morzem.

Figurki są niewielkie, mają odczepiane elementy, więc nie dają się dla dzieci poniżej 3 roku życia. Przyjechały z Japonii, a ich producent zapewnia, że są wyprodukowane z ekologicznych i bezpiecznych materiałów, oraz nadają się do recyclingu. Maję też wszystkie, niezbędne atesty.

JAK ZDOBYĆ CIRCLOZAURA? Nic prostszego. Trzeba na jednej ze stacji Circle K. zatankować 25 litrów paliwa, zrobić dowolne zakupy, lub skorzystać z myjni za minimum 12 zł. Szczegóły akcji znajdziecie tu ➡ KLIK CIRCLOZAURY. Do skompletowania jest 18 wzorów. Promocja trwa do 12.09.2018, choć organizator zastrzega, że jeśli zapasy wyczerpią się wcześniej, to i promocja zostanie zakończona.

 

 

JEŚLI KOLEKCJONUJECIE CIRCLOZAURY, MAM DO WAS JEDNĄ PROŚBĘ

 

Jeśli Wasze dzieci zafascynują się Circlozaurami, nie odpuszczajcie, nie poprzestawajcie na odbieraniu figurek po tankowaniu. Wykorzystajcie to małe hobby do EDUKACJI. Nie tylko zbierajcie, ale naprawdę poznajcie Circlozaury. Do kolekcji możecie dodać książki o dinozaurach, jak np. moja ulubiona „Opowiem Ci mamo, co robią dinozaury” Emilii Dziubak. Możecie pograć w dinozaurowe memory z nazwami poszczególnych gatunków „Dinozaury. Gra pamięciowa”. Albo poszukać ciekawego dokumentu, czy nawet animacji i w ten sposób poszerzać wiedzę dziecka wykorzystując jego naturalne zainteresowanie zabawą Circlozaurami!

Nauka przez zabawę – to zawsze się sprawdza. Dlatego wykorzystaj zainteresowanie dziecka figurkami do tego, by wspólnie dowiedzieć się czegoś o ich monstrualnych, prehistorycznych przodkach.

 


„Poznajcie Circlozaury” tekst i fot: Ania Oka

5 komentarze do “POZNAJCIE CIRCLOZAURY • ZBIERACZ CZY KOLEKCJONER ZABAWEK?

  1. Pierwsze Circlozaury Kazik dostał od Cioci <3 na wakacjach. Właśnie wracamy i "dotankowaliśmy" trzy kolejne 🙂 Zabawa w samochodzie jest przednia

  2. Muszę przyznać, że to bardzo mądry wpis. Mój synek uwielbia samochodziki. Zauważyłam jednak, że od kiedy ma ich więcej, interesuje się tylko najnowszymi modelami, a te starsze odchodzą w zapomnienie..

  3. Bardzo ciekawy wpis, mój synek także jest wielkim fanem Circlozaurów i pierwsze dostał na święta. Dosłownie od tamtej chwili to jego numer jeden. Codziennie można go spotkać z jednym w ręku 😀 A jak zacznie się zabawa to traci rachubę czasu i pochłania go zabawa.

  4. Dzisiaj miejsc, gdzie można zakupić zabawki jest wiele, ale nie każde jest dobrym miejscem do zakupów. Jak wybierać sklepy z zabawkami?

  5. Circlozaury to super zabawka. Kupiłem moim maluchom cały „zestaw”. Bawią się razem i tylko kreatywności w wymyślaniu różnych scenariuszy można im pozazdrościć 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Website

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.