WIEK 3+

LAMMILY – NATULI.PL

Lammily to lalka, która od pewnego czasu jest przedmiotem licznych dyskusji. Jedni nazywają ją anty-Barbie i uważają za bardzo potrzebną na rynku zabawkowym skierowanym do dziewczynek. Inni twierdzą, że to kolejny chwyt marketingowy, a sam produkt jest zupełnie niedopasowany do wielku i potrzeb dziewczynek dla których został przeznaczony. Jest też grupa mam, którym idea zabawki podoba się, ale mają wątpliwości: Czy mojej córce lalka w ogóle się podoba? Czy ma szansę konkurować z wystylizowanymi lalkami typu Barbie? To ja Wam odpowiem. Możliwe, że Lammily nie spodoba się Waszym córkom. Ale takie właśnie jest jej zadanie. Poważnie. 

PUZZLE UKŁADAM I OPOWIADAM – PATRONAT ZABAWKATORA

Strażacy i strażaczki zjeżdżający po rurze, dzieci bawiące się podczas czterech pór roku, maszyny do transportu drogowego i wodnego, a może łódeczki ze zwierzęcymi pasażerami uczącymi malucha liczenia do dziecięciu? Co wybieracie dla swoich 2-3 latków? Ja mam dwa ulubione zestawy, ale cieszę się, że cała seria jest dobra. Możecie zobaczyć to we wpisie, a jeszcze w tym tygodniu wygrać wszystkie cztery układanki podczas zabawy na FB Zabawkatora

PUZZLE MAGNETYCZNE ZWIERZĘTA ŚWIATA – PIKININI.PL

Co za jakość! I jaka piękna mapa! I magnesy w liczbie 201 sztuk! Nie dość, że zabawka jest jak najbardziej edukacyjna, to jeszcze może być piękną ozdobą każdego dziecięcego pokoju. No i świetnie się przy niej czyta o zwierzakach. Jednak najbardziej w tych puzzlach podobają mi się dwie rzeczy. Po pierwsze: mogą być wspólnym prezentem dla dzieci między którymi jest nawet 4-5 lat różnicy. Po drugie: to pomoc naukowa na lata. Dosłowne. Skorzysta z niej i trzylatek i dziesięciolatek

DZIEŃ DOBRY, POCZTA! – NIE TYLKO DLA MALUCHÓW

Skąd wiem, że książka dla dzieci jest dobra? Czy rozkładam na czynniki pierwsze tekst, treść, przesłanie, a może analizuję z lupą ilustracje, kompozycję, walory edytorskie? Niezupełnie. Wystarcz mi, że dwójka moich dzieci – w bardzo różnym wieku, nie zapominajmy – chce czytać i oglądać razem ze mną pokrzykując „a zobaczcie tutaj”, „jeszcze nie przewracaj, widzieliście to”, „haha, to jest dobre”. I tyle. Tak naprawdę, kiedy książka jest dobra, zwyczajnie to wiesz. Problem z oceną zaczyna się, kiedy w książce jakiś składnik „nie gra”. W tej gra wszystko

KOMBAJN ZBOŻOWY JOHN DEERE – HARIBI.PL

Zabawki Brudera zachwycają tym, że dają dziecku nie tylko możliwość zabawy, ale też praktyczną wiedzę. No i jakość! Sami pomyślcie. Dostajecie kombajn, koparkę, samochód policyjny. I przykazanie od rodzica „tylko uważaj, żeby niczego nie zepsuć”. Jaka to by była zabawa?! Kopanie koparką tylko w sypkim piasku, użwanie kombajnu na dywanie i żadnych pościgów policyjnych, wyłącznie same patrolowanie ulic. Pffy. Dlatego w przypadku tych zabawek ich jakość i precyzja wykonania wydaje się jeszcze ważniejsza niż zwykle

LALKA ANATOMICZNA – NATULI.PL

Kiedy Klara dostałą tego niemowlaka – chłopca, Azjatę, to fakt, że lalka ma siusiaka zupełnie jej nie zdziwił – „no przecież to chłopiec, mamo”. Za to wyląd – włosy, oczy, kolor – już tak. Czyli anatomia jest dla dzieci bardziej naturalna, niż różnice rasowe. Przynajmniej w naszym przypadku, ludzi mieszkających w Polsce, w miasteczku z bardzo jednorodną strukturą rasową. Jeśli chodzi o moją reakcję, to lalka Miniland jest doskonała. Ma idealnie wymodelowane ciało z delikatnie pachnącej gumy. A jej proporcje wzbudzają we mnie instynkty opiekuńcze!

POŚCIELE DLA LALEK – LAS I NIEBO

Pamiętacie jak zamierzałam szyć samodzielnie pościel do lalczynego łóżeczka – prezentu na gwiazdkę dla Klary? Wtedy dowiedziałam się, że Las i Niebo planuje przygotować pościele dla lalek ze wzorami z tkanin „dorosłych”. Projekt się powiódł i tak oto kilkanaście dni temu miały swoją premierę mini pościele w polskie ptaki, motyle i liście drzew. KOCHAMY. Klara, ja i babcia Bożenka. W dodatku pościel pakowana jest w piękne, prezentowe pudełka. Lepiej być nie może!

PUZZLE XXL DLA DZIECI 2-4 LATA – PATRONAT ZABAWKATORA

Bardzo podoba mi się kierunek w jakim zmierza wydawnictwo Edgard ze swoją serią „Kapitan nauka”. Kiedy przesłali mi projekt puzzli z pytaniem o patronat, zachłysnęłąm się z radości. To są naprawde dobre ilustracje! A teraz okazało się, że jest też przepiękne opakowanie, a puzzle zgodnie z opisem są gigantyczne. Seria podoba mi się tak bardzo, że mam nadzieję na kontynuację. Chciałabym, żeby dzieci mogły wyrabiać swoją wrażliwość estetyczną właśnie na takich, polskich (!) puzzlach

BRZECHWA DZIECIOM. DZIEŁA WSZYSTKIE – BAJKI

No i po co wydawać znowu Brzechwę? Przecież to każdy w domu ma. A jak nie ma to kupi jakieś niedrogie wydanie, bo Brzechwy wszędzie pełno. A tu Nasza Księgarnia nie dość, że wydała właśnie Bajki, to jeszcze zapowiada, że to pierwszy z czterech tomów. Wielki, piękny, pachnący i drogi. I co teraz mają zrobić czytelnicy? Zwłaszcza ci, którzy tak jak ja, mają swoje stare wydania Brzechwy? Jeśli nie chcecie usłyszeć odpowiedzi „kupić”, lepiej nie czytajcie dalej

PREZENTY NA DZIEŃ DZIECKA I PROMOCJA – AKCJA Z CZYTAM.PL

Z okazji Dnia Dziecka zostałam zaproszona do bardzo dobrej akcji przez czytam.pl. Mogłam wybrać najciekawsze prezenty na Dzień Dziecka, a księgarnia OBNIŻYŁA ICH CENY nawet o 50%. Myślicie, że skoro do akcji zaprosiło mnie czytam.pl to polecam książki? Otóż nie tym razem. Okazało się, że mają bardzo bogaty wybór zabawek i artykułów plastycznych, na które rzuciłam się drapieżnie i przy okazji sama teraz spoglądam łapczywie na kilka propozycji. TU ZNAJDZIECIE CAŁĄ PROMOCJĘ

KRÓLICZEK SMARTY BUNNY – OD ALILO.PL

Ta zabawka to przede wszystkim jakość. I doskonały dźwięk praktycznie niespotykany w produktach dla dzieci. Króliczek ma świecące na różne kolory uszka, może więc być lampką do snu. Ma też wgrane kołysanki i bajki w doskonałej aranżacji. Wszystko jest naprawdę na najwyższym poziomie. Alilo, którego dziś przedstawiam, jest dla najmniejszych dzieci – stąd jego kształt klasycznej grzechotki. Mimo że jest najmłodszy z króliczej rodziny, to potrafi rozpoznawać kolory. Serio

ZAŚNIJ ZE MNĄ

Wydaje się niepozorna, prosta i oszczędna, ale widzę w niej potencjał na stanie się ulubioną książką przed-senną w wielu domach. Zwłaszcza w tych, gdzie aktualnie zasypiają rozbrykane dwu- trzylatki.  Krótki, ale doskonale dobrany, tekst który zamienia funkcję dziecka z NAMAWIANEGO do snu w NAMAWIAJĄCEGO. Doskonały zabieg. Maluch dostaje zadanie – teraz to on jest odpowiedzialny za to, by zasypianie przebiegło pomyślnie. W dodatku nawiązuje bliską więź z książką „Na dobranoc daj słodkiego buziaka”

NAD MORZEM, W GÓRACH

Absolutnie doskonałe graficznie, oszałamiające kreską, malarskie. Kolorystyką i idyllicznym klimatem przypominają mi moje ukochane prace Gérarda Laplau, korsykańskiego artysty zdobiącego dla Villeroy&Bosch kolekcję porcelany Naif. Wiem. Przynudzam. To niby ma być recenzja pozycji dla kilkulatków?! Wybaczcie, ale to z ekscytacji. Tak naprawdę niewiele jest książek, o których z prawdziwym przekonaniem powiedziałabym, że mają szansę wpłynąć na uszlachetnienie gustu dziecka. Ale to właśnie dwie z nich

PLASTUSIE – PATRONAT ZABAWKATORA

Dziś naprawdę na szybko – czwarta gra z serii Granny „JUŻ GRAM”, czyli coś dla najmłodszych – od dwóch do czterech lat. Tym razem jest to memo, ale z nietypowymi ilustracjami, bo wykonanymi z plasteliny, stąd zresztą tytuł „Plastusie”. Mamy tu 24 kartoniki z grubej tektury, instrukcję oraz plakat z angielskimi słówkami. Jak każda gra memo, tak i ta rozwija przede wszystkim umiejętność koncentracji i pamięć

DUPLO ARKTYKA – SERIA DOOKOŁA ŚWIATA

Wyrośliśmy już z Duplo wszyscy. Teoretycznie. Jak jest w praktyce pozostanie to naszą prywatną tajemnicą. Oficjalnie jednak wyrośliśmy, ale mimo to m u s i a ł a m pokazać nową serię klocków. „Dookoła świata” to świetna inicjatywa, bo nie tylko pozwala na wspaniałą zabawę, ale też kontynuuje to, co Duplo zaczęło jakiś czas temu – konkretną edukację. Tym razem jest to edukacja geograficzna. I świetnie. Nauka o świecie przez zabawę od najwcześniejszych lat? Jestem za!

ZAGADKI OBRAZKOWE DLA NAJMŁODSZYCH – PATRONAT ZABAWKATORA

Gdzie były te wszystkie gry dla maluchów, kiedy szukałam ich dla mojej małej córki. Otóż: nie było ich. Naprawdę. Jeszcze pięć lat temu na półkach brakowało podobnych produktów dla dwulatków. Zdarzały się, ale wybór był znikomy, a ceny bardzo wysokie. Dopiero w przypadku dzieci przedszkolnych można było korzystać z pełnej oferty. Dlatego bardzo się cieszę, że trend uległ zmianie i właśnie wchodzą na rynek polskie, ciekawe produkty dla dzieci przed-przedszkolnych

SZPITAL KLOCKI PLAYMOBIL – OD SKLEPLATAWIEC.PL

Nie spodziewałam się tak dobrego produktu widząc opakowania. Nie spodziewałam się, że moja siedmiolatka będzie bawiła się szpitalem godzinami i że zyska on status zabawki „nieskładalnej i niechowalnej”. Nie spodziewałam się, że seria „City Life” tak bardzo zaangażuje mnie samą, ani tego, że klocki Playmobil są tak dobrej jakości. Naprawdę cieszę się, że dałam się namówić Alicji z Latawca na „coś nowego” – oczywiście strasznie kręciłam nosem, że plastik – bo inaczej ominęła by nas naprawdę wartościowa zabawka!

ZWIERZĄTKA – PATRONAT ZABAWKATORA

Trzeci z serii „Już gram” tytuł z wydawnictwa Granna, dla maluchów od 2 do 4 roku życia. Tym razem jest to klasyczne domino, z dodatkowym plakatem do nauki liczenia (do siedmiu), oraz zachętą do leśnych, łąkowych czy ogrodowych rozmów. Gruba tektura, żywa kolory, wesoła grafika. Od siebie zachęcę tylko do wykorzystywania gier dla najmłodszych do rozszerzania słownictwa – najłatwiej robić to właśnie podczas zabaw, a wiek akurat idealny

PRZYBORNIK, NICIARKA, SKRZYNECZKA – OD NEFERE

KOCHAM. I wiem, że Wy też, bo jak wrzuciłam filmik na Instagram i Facebooka, to posypały się wspomnienia z dzieciństwa. Nawet Tata Michał zachwycił się i pobawił w odsuwanie półeczek – nie wiem dlaczego, ale to jest strasznie uzależniające, jak człowiek zacznie, to nie może przestać! Zresztą miałam to samo 30 lat temu, kiedy Mama pozwalała mi pobawić się swoją niciarką pełną najwspanialszych skarbów. Jedne z najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa moje i mojej siostry

KONIK, CIĘŻARÓWKA, KOPARKA – OD ZYZIO

Zakochałam się w tych zabawkach od pierwszego wejrzenia. No dobrze, zakochałam się w koniku na biegunach, pozostałe obdarzyłam uczuciami siłą rozpędu, ale jak się okazało słusznie. Są z różnych rodzajów drewna, pachnące, impregnowane olejem lnianym, ręcznie wykańczane, przez co żaden egzemplarz nie jest taki sam. I są ładnie zapakowane. I cenowo akceptowalne – kocham drewniane zabawki najbardziej, ale czasem ich ceny pochodzą z kosmosu, myślę, że też się z tym spotkaliście

WŁOSKIE KLOCKI INCASTRO

Włoskie klocki konstrukcyjne zaprojektował architekt Angelo Caterino i muszę przyznać, że mu się to udało. Są świetnej jakości, można je przechowywać w dołączonym woreczku, a tym samym łatwo zabrać je w podróż, do plecaka, czy ogrodu. Czym jeszcze różnią się od innych, dobrych produktów tego typu? Kształtem. Kształtem, który zmusza dziecko do bycia projektantem, architektem własnej konstrukcji

MAMUSIE – PATRONAT ZABAWKATORA

Drugie pudło z nowej serii „Już gram” przeznaczonej dla dzieci od drugiego roku życia. „Mamusie” również zostały objęte patronatem przez Zabawkatora, bo – jak wiele razy pisałam – popieram polskie gry dla małych dzieci. Kiedy kilka lat temu szukałam ich dla mojej córki, rynek był bardzo ubogi, a jeśli coś się pojawiło, było zagraniczne i niestety drogie. Gra, którą dziś pokazuję kosztuje niecałe 30 zł, a jak się dobrze poszuka, to można ją znaleźć w jeszcze lepszej cenie (wyszukiwarka pod wpisem pokazuje od 21 zł)

MUMINKI DOMEK I FIGURKI – OD PIKININI

Z okazji drugich urodzin bloga pokazuję wyjątkową zabawkę. Jest piękna, literacka, prowokująca do zabaw z fabułą. Przyleciała z Finlandii i na polskim rynku jest unikatowa. W dodatku dostaliśmy ją w prezencie. Dzięki niej wpadłam na pomysł zabawy dla małych architektów krajobrazu, oraz konkursu dla subskrybentów. Mnie natchnęła do działania, a Klarę do wielu godzin zabaw. Choć pierwszą osobą, która bawiła się Muminkami była Babcia Bożenka – mówi, że nie mogła się powstrzymać i musiała sobie „tylko ustawić”

ROZKŁADANE KARTONÓWKI Z MOŻLIWOŚCIĄ WIESZANIA – BAJKA

Dwie „rozwijane” kartonówki „Za kierownicą!” i „Na pokładzie!” to nowość wydawnictwa Bajka, która mnie absolutnie zachwyciła. Po pierwsze formą i wykonaniem – łączenia kolejnych kartek są klejone na płótno, czy inny, podobny materiał a górna krawędź książki została wycięta we wzorek oraz ma dziurki do przeciągnięcia sznurka. No i tematy są doskonałe. Pierwsza pokazuje „rosnące” drogi, czyli od leśnych ścieżek i duktów po autostrady. Druga w ten sam sposób przedstawia drogę wody zaczynającą się w źródełku, a kończącą w morzu