KSIĄŻKI O MALARSTWIE DLA DZIECI I MŁODZIEŻY – BOSZ

Dwa albumy, które dziś pokazuję to właściwie bardzo konkretny i obszerny kurs o malarstwie. Naprawdę – jeśli poświęcicie czas i przeczytacie, a właściwie PRZEROBICIE, je z dziećmi, zyskają one wiedzę o tej dziedzinie sztuki, jakiej nie zapewni im współczesna szkoła. Ale to tak naprawdę tylko dodatek. Najważniejsze, że dziecko będzie miało kontakt z najwspanialszymi obrazami i ich twórcami a tym samym szansę na sprawdzenie, czy jest to dziedzina sztuki, która je porusza? Czy chce samo spróbować tworzyć w tej technice?

JEDYNY SPOSÓB NA ZDROWE DZIECIŃSTWO

Dziś prywatnie. Czyli trochę o tym na jakich trzech filarach opiera się wychowanie dzieci w naszej rodzinie. A dokładnie jak wychowywana byłam ja,  co przekalkowałam, i teraz sama wychowuję tak dzieci. I jeszcze o deficycie natury. I o najlepszych wspomnieniach z dzieciństwa, z których wszystkie, dosłownie wszystkie wiążą się z przebywaniem na dworze

POZNAJMY SIĘ: SKLEP EDUKATOREK

EDUKATOREK – jeden z 5 NAJLEPSZYCH SKLEPÓW DLA DZIECI, któremu przyznaliście tytuł „TU KUPUJĘ. Sklep rekomendowany przez czytelników Zabawkatora 2015.” Dziś rozmawiamy z pomysłodawczynią, założycielką i głównodowodzącą Joasią Przygocką-Hamrol mamą Uli, Pawła i Michała, która prowadzi sklep wraz z mężem. Będzie kilka słów o tym jak i dlaczego Edukatorek powstał, oraz co Joasia lubi w nim najbardziej. Bo co ja lubię, to już pisałam – szeroki asortyment przy jednoczesnym zachowaniu doskonałej jakości zabawek

PUSY: ANGIELSKI NA DWÓCH POZIOMACH – PUS.PL

Kolejna odsłona systemu edukacyjnego PUS. Dziś możecie obejrzeć środki czterech książek do nauki angielskiego – „Crazy English” części 1 i 2 oraz „Happy English” części 1 i 2. Przy czym trzy tytuły głównie wprowadzają i utrwalają słownictwo oraz konstrukcje gramatyczne, za to „Crazy English 2” pomaga opanować 200 angielskich idiomów. I jeszcze „Happy English” jest dla młodszych uczniów i osób mniej zaawansowanych, „Crazy English” dla starszych, nawet nastolatków i dorosłych, co można odgadnąć również po grafice

PRZEDSZKOLA POD GOŁYM NIEBEM JUŻ W POLSCE 

Nie tylko pod gołym niebem, ale w ogóle bez ścian, podłogi, współczesnej toalety, lodówki, stołów czy zabawek. Czasem nawet bez stałej siedziby. LEŚNE PRZEDSZKOLA są prawdziwym powrotem do korzeni dzieciństwa. Myślicie, że to nowa moda jak glutenowa wolność, czy wieszczone na ten rok kulinarny kuracje brukselką? Skąd. Edukacja plenerowa ma już kilkadziesiąt lat i właśnie powoli wkracza do Polski – artykuł dla GAZETA.PL

KOPCIUSZEK – ILUSTRACJE ROBERTO INNOCENTI

Dziś wprowadzamy element elegancji – pokażę Wam „Kopciuszka” dziejącego się w latach dwudziestych na angielskiej prowincji. A to z okazji 338 rocznicy urodzin francuskiego baśniopisarza. Charles Perrault urodził się dokładnie 12 stycznia 1628 roku a jego twórczość dla dzieci okazała się tak znacząca, że wracamy do niej już prawie 350 lat. To właśnie dlatego Google zmieniło dziś grafikę na bajkową, wiedzieliście?

O RETY! PRZYRODA – KSIĄŻKA PRZYRODNICZA OD MULTICO

Rok w przyrodzie – było, powiecie. No było, było, ale nie tak! Nie tyle! Nie w ten sposób! Tym co zdecydowanie wyróżnia „O rety!” jest po pierwsze podział czasowy: oto dwie pierwsze pory roku – te w których dzieje się najwięcej – wiosna i lato, zostały dodatkowo podzielone na fazy wczesną i pełną. Do tego genialnie dobrano plenery. No kto nie chciałbym obejrzeć wczesnej wiosny na bagnach, pełnego lata nad morzem, czy jesieni w jaskiniach. A przyroda naszych mieszkań? Też jest. MY KOCHAMY, a dla Was mam MASĘ ZDJĘĆ ŚRODKA, bo książka tania nie jest, więc jeśli zamawiacie przez internet, warto żebyście wiedzieli co kupujecie.

DRZEWA POLSKIE – TRZY ŚWIETNE KSIĄŻKI DLA DZIECI I ICH DOROSŁYCH

Dziś trzy książki o drzewach z Multico. Dwie z serii poznaję i szkicuję: „Drzewa naszych lasów”, jedna jest działem z encyklopedii „Młody Obserwator przyrody” i nosi tytuł „Życie drzewa”. Polecam je jako uzupełnienie edukacji przedszkolnej (najstarsza grupa) i szkolnej. Materiał jest przygotowany i przedstawiony znacznie lepiej niż w podręcznikach. W dodatku książki są w naprawdę dobrych cenach

SERIA KSIĄŻEK PRZYRODNICZYCH „OPOWIADA O…” MULTICO

Do tej serii również sięgnęłam przy okazji pisania zamówionego tekstu „Pogotowie prezentowe”, czyli rzecz o tym jakie podarunki gwiazdkowe sprawdzą się na pewno. Publikacje o przyrodzie – zwłaszcza najbliższej, polskiej – polecam zawsze osobom, które chcą kogoś obdarować książką, ale nie wiedzą jaką. Powodów mojego zachwytu nad „Opowiada o…” jest kilka

PARASOLKA Z PIPPI I PIĘKNE WYDANIE KSIĄŻKI

Tak się złożyło, że jako dziecko nie polubiłam Pippi. Podobało mi się jej życie i przygody, ale męczył bałagan i kompletnie nie rozumiałam jej podejścia do szkoły, którą ja uwielbiałam i traktowałam jako najcudowniejsze miejsce na ziemi. Zaraz po domu i ogrodzie. Jako osoba dorosła, mama czytająca dzieciom, może nie tyle pokochałam tę zadziorną bohaterkę, ale w końcu ją doceniłam

TRZY ŚWIETNE GOTOWCE ŚWIĄTECZNE – BOOKIDS.PL

Kalendarz adwentowy, wielka księga ozdób świątecznych będąca jednocześnie grubym blokiem dekoracyjnych papierów i, na koniec, świąteczna książeczka z naklejkami do zabawy, budowania gwiazdkowego klimatu, ale też – dla chętnych – nauki angielskiego. No i przede wszystkim DLA RODZICÓW, którzy w tym roku, tak jak ja, mają niespodziewany problem z czasem

NAJLEPSZE KSIĄŻKI DZIECIĘCE 2014 ROKU przegląd dla Foch.pl

Do zestawienia wybrałam ponad 50 książek, w tym dziewięć komiksów. Oczywiście nikt by tego nie przeczytał, więc po dwudniowych zmaganiach zostawiłam 20 tytułów. Główne kryteria były dwa. Po pierwsze postawiłam na książki, do których wielokrotnie wracaliśmy. Po drugie na te, które podobały się całej rodzinie, włącznie z seniorami. Zapraszam do samego środka naszych, domowych bibliotek

POZNAJMY SIĘ: SKLEP PIKININI

Jeden z 5 NAJLEPSZYCH SKLEPÓW DLA DZIECI 2015. W tym roku Pikinini zostało laureatem tytułu „TU KUPUJĘ. Sklep rekomendowany przez czytelników Zabawkator.pl”. W ubiegłym roku zabawkę z tego sklepu – Małego pacjenta Ervina – wybraliście na Zabawkę roku 2014. Sklep jest firmą rodzinną, a dziś rozmawiamy z jego założycielką, mamą, blogerką, autorką książki dla dzieci i przewodniczką dziecięcych wycieczek po Poznaniu, AGNIESZKĄ IDZIAK

BYĆ JAK SZWEDZKA MATKA – tekst dla Foch.pl

Chcesz mieć zdrowe dziecko? Wyrzuć je z domu. Niby wiemy, że zdrowego, małego człowieka można wychować wyłącznie „przy użyciu” dużej dawki świeżego powietrza, a jednak jesienią i zimą większość dzieci nie spędza zalecanych dwóch godzin dziennie poza ścianami budynków

POZNAJMY SIĘ: SKLEP PUMPELLO

ROZMOWA ZABAWKATORA: Dziś zaglądamy do polskiego sklepu koszulkami dla dzieci PUMPELLO.PL Z jego założycielami: Marcinem Macionczykiem, Dominiką Kwol-Peszko i Markiem Peszko rozmawiamy o tym skąd pomysł na taką działalność, z jakimi trudnościami musi się zmierzyć polska firma na rynku zdominowanym przez sieciówki i który wzór ubranek najbardziej przypadł do gustu dzieciom i rodzicom

„TU KUPUJĘ” CZYLI 1O NAJLEPSZYCH SKLEPÓW DLA DZIECI

W dwuetapowej akcji konsumenckiej CZYTELNICY Zabawkatora wyłonili NAJLEPSZE SKLEPY, w których robią zakupy dla swoich dzieci. Najczęstszymi uzasadnieniami dla ich wyboru był asortyment, jakość obsługi, szybkość wysyłki. Do akcji zgłosiliście ponad 80 (!) sklepów. Wy – rodzice, nauczyciele, klienci, pasjonaci

MALOWANIE LIŚCI – DIY DLA KAŻDEGO

PANI OD PLASTYKI, ELA OLSZEWSKA: Malowanie jesiennych liści? To musi się udać. Że poradzi sobie każde dziecko, wiadomo. Ale zapewniam, że każdy rodzic również ma szansę zostać mistrzem dekoracji DIY. Liście to zawsze samograj. Mają piękne kształty, kolory, strukturę. Wystarczy, że postawimy na nich kilka złotych kropek, umieścimy w odpowiednim miejscu i już – dzieło artystyczne gotowe, a na autora spływa zasłużony splendor i podziw

CZY CZYTANIE MALUCHOWI, BĘDĄCEMU JESZCZE W BRZUSZKU, DZIAŁA? 

Jak to nie czytasz swojemu brzuszkowi? Musisz czytać! Dzieci, którym rodzice czytają w okresie prenatalnym są inteligentniejsze, sprawniej mówią a przede wszystkim wyrastają na wzorowych czytelników. Prawda czy fałsz? Zupełnie niechcący sprawdziłam to na dwójce własnych dzieci TEKST DLA EDZIECKO.PL

CZERWONY KAPTUREK – KSIĄŻKA DO OPOWIADANIA I CZYTANIA

Są rodzice, którzy bez problemu opowiadają dzieciom codziennie bajki na dobranoc. Są też rodzice, którzy opowiadają ale CIERPIĄ. A przynajmniej jest jeden taki rodzic. Ja. Ta książka powstała z myślą o tym, żeby ułatwić snucie opowieści dzieciom. Ale moim zdaniem doskonale przydaje się jako małe ułatwienie dla rodziców

SERIA MATEMATYCZNA „LICZĘ SOBIE”

Na pewno pamiętacie serię z Egmontu „Czytam sobie”, bo polecałam ją wiele razy. Jest to w naszym domu jedna z ulubionych pomocy do nauki czytania. Dlatego też bardzo się ucieszyłam, kiedy wydawnictwo zapowiedziało premierę (23.09) analogicznej serii matematycznej „Liczę sobie”. We wpisie pokazuję pierwsze części – po jednej z każdego poziomu trudności

DWA ZBIORY WIERSZY DLA DZIECI

„Sposoby na zaśnięcie we współczesnych wierszach i ilustracjach dla dzieci” to zbiór opowieści snutych i rysowanych przez 21. autorów. Za to „Przedszkolny sen Marianki” w całości napisał Jacek Podsiadło, a zilustrował Daniel de Latour. Obie książki są przepięknie wydane przez Biuro Literackie Wrocław

MIKOŁAJEK – DO PRZEDSZKOLA I SZKOŁY

Gdybym miała wybrać 10 najważniejszych książek dziecięcych, to – poza tym, że bym osiwiała – bez wahania podałabym „Mikołajka” legendarnego duetu Rene Goscinny i Jean-Jacques Sempe. Dlatego z przyjemnością pokażę dziś dwa ciekawe, mikołajkowe zeszyty dla 5 i 6 latków, a do tego bardzo ładny kalendarz dla 7-10 latków

WSPÓŁCZESNE ELEMENTARZE, ORAZ CZY RODZIC POWINIEN UCZYĆ DZIECKO CZYTAĆ?

Rodzic powinien UCZESTNICZYĆ w nauce czytania swojego dziecka. W jaki sposób, to już sprawa indywidualna zależna i od dziecka i od rodzica. Niemniej, to rodzic odpowiada za wychowanie samodzielnego czytelnika. Czy zrobi to osobiście, czy przy pomocy szkoły/dziadka/guwernantki to akurat najmniej ważne. Ważne, żeby tego nie zaniedbał. Zapraszam na recenzję współczesnych elementarzy. ZDJĘCIA ŚRODKA

KUBEK TERMICZNY DO SZKOŁY

Jeśli chodzi o wybór kubka termicznego dla Klary obyło się bez zaskoczeń. Kupiłam taki sam jak pięć lat temu sobie, cztery lata temu Aleksemu i dwa lata temu Michałowi. Tylko mniejszy – 300 ml pojemności. Właściwie to po co w ogóle kupiłam kubek naszej pierwszoklasistce? Czy to nie jest przypadkiem zbędny gadżet?