Ukulele to też gitara, tylko mała i o czterech strunach. Gra się na niej tak samo jak na normalnej – palcami lub piórkiem. Pochodzi z wysp hawajskich. A na jej nazwę składają się dwa słowa: pchła i skakać.
Wiek: 5+
Cena: 139 zł + przesyłka 30 zł
Dla kogo: dla wszystkich
Ocena: jako pomysł na prezent polecam, zobaczymy po Gwiazdce jak się sprawdzi
Klara kocha gitary. Podchodzi do tych tatowych, próbuje dźwigać, wystawia na środek pokoju w stojaku – bo zbyt duże żaby wziąć „na ręce” – gra, śpiewa i występuje. Nie mam pojęcia, czy to jej zostanie, ale uwielbia jak Tata gra w domu i zawsze mu asystuje. Uznałam więc, że jednym z prezentów gwiazdkowych musi być jej własna gitara. Mała.
DLACZEGO UKULELE SOPRANOWE?
Ten prezent wybrał Tata Klary. Ja upatrzyłam sobie kilka dziecięcych gitarek – drewnianych z prawdziwymi strunami, firm zabawkowych, w cenach od 100 do 200 zł. Nie będę teraz robić zestawienia, ale dla przykładu duża gitara Janod (75 cm długości całkowitej) to koszt ok. 200 zł z wysyłką, mała Janod ukulele (53 cm dł.) to ok. 145 zł z wysyłką. Wiele wzorów do wyboru, dziecięco i kolorowo. Tata Kla, jako gitarzysta zaoponował i postanowił wybrać ukulele po… dźwięku. Może marzenia o kropkach zostały rozwiane, ale nie podałam się – o tym za chwilę.
ARGUMENTACJA ZA UKULELE: Po pierwsze jest to prawdziwy instrument. Po drugie sopranowe jest najmniejsze, więc będzie najbardziej poręczne dla dziecka. Po trzecie ma naprawdę ładne brzmienie. Po czwarte ukulele ma cztery struny i tym samym jest łatwiejsze do ogarnięcia dla kilkulatka.
Mnie wolno było wybrać kolor (powiało dyskryminacją gitarową), więc zdecydowałam się na białe. Od razu sobie wymyśliłam, że chcę aby instrument był jakoś spersonalizowany. Jak tylko zobaczyłam struny układające się we wzór drutów rozciągniętych po niebie, zamarzyłam, żeby przysiadł na nich ptak. Rudzik, bo rudzik to ukochany skrzydlak Klary. Przez chwilę miałam spory dylemat, bo jak ma się rudzik do podstrunicy w kształcie delfinka?! Marnie, wiem. Ale skoncentrujmy się na tym, że świetnie pasuje kolorystycznie.
Tu już wystarczyło poprosić moją Mamę, babcię Kla o stosowne ozdobienie. Przy okazji zamówiłam moje wymarzone bombki z ptakami. Mama podołała, co możecie zobaczyć na zdjęciach. Dokładnie o to mi chodziło. Kla dostanie swoje ukulele z rudzikiem. Lubię myśleć, że jedyne takie na świecie. Mam nadzieję, że się uchowa i będzie dla niej cudowną pamiątką z dzieciństwa.
Marka ukulele to Makala. Dane dla wymagających: korpus – top Agathis, boki i tył – odlew, podstrunica – palisander, menzura sopran – 34,77 cm. Długość całkowita instrumentu 55 cm, pudło rezonansowe ma wysokość 5 cm i 17,5 cm w najszerszym miejscu.
Kolory do wyboru: żółty, pomarańczowy, biały, czarny, niebieski, kremowo-żółty, zielony. Jednak niezależnie od modelu podstrunica jest w kształcie delfinka, brązowa.
PS. Instrument ma pokrowiec, czy raczej delikatną osłonę zapinaną na rzep. Nie spełni ona jednak zadania prawdziwego pokrowca (jest z czegoś między materiałem a papierem), który ochroni instrument podczas częstych transportów, czy zabrania do szkoły na zajęcia.
Witam:)
Gdzie można kupić dokładnie taką białą gitarę….???
To jest kupione na allegro, sprzedawca nazywa się Musicsklep, a aukcja miała tytuł Ukulele sopranowe Makala białe.
Pozdrawiam, Ania
U nas również tata jest gitarzystą i nawet ostatnio rozmawialiśmy o zakupie takiej gitarki dla naszego 3,5 latka. Synek obecnie gra na wszystkim, na czym się da, jak rowniez dobiera się do gitar taty,wiec mysle ze ucieszy go taki prezent. Dziekuje za wpis 🙂