PATRONAT ZABAWKATORA: Dwa nowe tytuły z serii popularnonaukowej dla przedszkolaków „Dlaczego? Kiedy? Jak?” są idealne na koniec roku. Przy jednym tytule to oczywiste „Obchodzimy Boże Narodzenie” wprowadza nas w świąteczny klimat. Z kolei drugi „Mój wielki atlas zwierząt” jest aktualny cały rok, ale też rewelacyjnie nadaje się na prezenty Mikołajkowe i Gwiazdkowe. Jeśli nie znacie serii, to podpowiem tylko, że jest doskonale wydana i ma okienka!
OBCHODZIMY BOŻE NARODZENIE
Dlaczego? Kiedy? Jak?
Zauważyliście jak w ostatnich dwóch dekadach zmieniło się świętowanie Bożego Narodzenia? I nie mam na myśli startujących w listopadzie świątecznych wystaw sklepowych, świątecznych swetrów, akcesoriów, biżuterii, pościeli, kocyków itd. Mówię o świętowaniu w naszych domach. Gdy byłam mała, święta przebiegały tak samo we wszystkich rodzinach, jakie znałam.
Ale też, kiedy wspominam święta z ludźmi z mojego i starszych pokoleń, są to bardzo jednorodne historie i tradycje. Od ok. 20 lat coraz więcej osób świętuje po swojemu. Wybieramy zwyczaje, które najlepiej pasują do naszych domów i uczuć związanych z Bożym Narodzeniem. U nas w domu też tak jest i to mnie uszczęśliwia. Jednak, niezależnie od tego, jak wyglądają u nas te wyjątkowe dni, dbam byśmy wszyscy pamiętali o tym, co jest ważne w świętach i jaka jest ich historia.
Ta książka, to prawdziwa skarbnica zebranych wiadomości o Bożym Narodzeniu. Doceniłam ją już od pierwszych zdań, w których zostało wyjaśnione, że kiedyś było to wyłącznie święto chrześcijan, a dziś stało się tradycją wielu rodzin na świecie. Historia świąt jest tu opowiedziana z wielkim szacunkiem zarówno do wierzących, jak i niewierzących. I jest przez to uniwersalna.
W książce znajdziemy odpowiedzi na wiele pytań od tego, kim byli trzej królowie, po zwyczaje adwentowe i skąd wzięło się przyozdabiane ogrodów i domów światełkami. Przeczytamy o potrawach, prezentach, choince, tym, kto przynosi prezenty (bo przecież nie tylko Mikołaj), jak obchodzimy Wigilię. Moje ulubione strony, to ta z wypychanką z bożonarodzeniowymi figurkami, pod którymi znajduje się quiz, oraz rozkładówka o tym, czy Boże Narodzenie obchodzi się na całym świecie.
Rozdziały, które znajdziecie w książce: „Co tak wyjątkowego jest w Bożym Narodzeniu?”, „Dlaczego obchodzimy Boże Narodzenie?”, „Dlaczego obchodzimy adwent?”, „Co pieczemy w adwencie?”, „Dlaczego otrzymujemy prezenty?”, „Dlaczego zbieramy datki?”, „Kto przynosi prezenty?”, „Skąd się wzięła choinka na Boże Narodzenie?”, „Jak obchodzimy Wigilię?”, „Czy wszędzie obchodzi się Boże Narodzenie?”, „Kim są kolędnicy”, strona z wypychanymi figurkami „Zabawa bożonarodzeniowa”.
Uwaga! Ten tytuł to część okolicznościowa i nie będzie wznawiana. A jeśli już, to dopiero na święta 2023.
MÓJ WIELKI ATLAS ZWIERZĄT. EDYCJA SPECJALNA
Dlaczego? Kiedy? Jak?
Jakie to jest dobre! I grube! Dosłownie. Ta część jest pierwszą na rynku polskim z większą liczbą kartek a tym samym okienek i informacji. Stąd dopisek „edycja specjalna”. Tekstu jest naprawdę dużo, więcej niż widzicie na zdjęciach, ponieważ znajduje się on przecież również pod okienkami. Rozszerzona edycja – moim zdaniem – jest dla przedszkolaków, ale też pierwszoklasistów.
Książka zachwyci Was od pierwszej rozkładówki. Pomijam świetne ilustracje i uwielbiane przez dzieci okienka, ale wielką wartością serii są przede wszystkim język i tłumaczenie. Tu nie ma zbędnych zdań, czy informacji będących skrótem tekstów dla dorosłych. Każdy fragment to prosto podana, skondensowana wiedza. Pisałam o tym już przy poprzednich częściach: nawet dorośli przy okazji tych tytułów porządkują sobie podstawową wiedzę.
„Mój wielki atlas zwierząt” to odpowiedź na pytanie z pierwszego rozdziału „Gdzie żyją zwierzęta?”. Z pytaniem tym podróżujemy po całym świecie i poznajemy gatunki zamieszkujące lądy, ale nie tylko. Mamy tu krótką charakterystykę kontynentów jak również największych obszarów wodnych. Są ciekawostki o zwierzętach od łańcuchów pokarmowych po wyjaśnienie wielkości w zależności od środowiska występowania.
Pomysłowe okienka zostały wykorzystane nie tylko do podania dodatkowych informacji czy ciekawostek, ale też pokazania zwierząt „w akcji” np. kobra królewska, która się prostuje i rozwija kołnierz, pyton siatkowy zjadający kanczyla czy podobny do pluszaka diabeł tasmański zamieniający się w zębatego drapieżcę. Przyznam, że takie dynamiczne pokazanie zwierząt (najczęściej w książkach są to ujęcia statyczne) bardzo mi się podoba, choć nie jestem targetem. No i nietypowe zwierzaki, rzadziej pokazywane w publikacjach przyrodniczych jak choćby dziobak czy cudowronek. Nie mówiąc już o najbardziej jadowitych bohaterach zwierzęcych z Australii. Wierzcie mi, takich smaczków jest tu naprawdę dużo.
I jeszcze koniecznie zwróćcie uwagę na czerwone trójkąciki, którymi oznaczono gatunki zagrożone wyginięciem. Do tego na końcu książki jest rozdział na ten temat – brawo za budowanie postawy odpowiedzialnej ekologicznie już od najmłodszych lat.
Podrozdziały, które znajdziecie w książce: „Gdzie żyją zwierzęta?”, „Europa”, „Azja Północna”, „Azja Południowa”, „Afryka”, „Ameryka Północna”, „Ameryka Południowa”, „Australia”, „Arktyka”, „Antarktyda”, „Kto zamieszkuje oceany?”, „Dlaczego tyle zwierząt jest zagrożonych?”, „Gdzie możesz spotkać dzięki zwierzęta?”.