Kiedy Aleksy zobaczył skrzyneczkę to zapytał „Idziecie na urodziny do kolegi Klary?”, więc powiedziałam „Nie, to jest DLA Klary”. Na co usłyszałam „No wiesz! A mnie takiej nie kupiłaś jak byłem mały!”. Czyli, że pomysł trafiony, skoro nawet nastolatek żałuje, że go ominęło takie cudo.

Wiek: 8+ zaleca producent, moim zdaniem 5+ pod opieką rodzica ma większy sens – wyjaśnię we wpisie
Cena: 99,90 zł
Dla kogo: chłopcy, dziewczynki, starsze przedszkole, młodsza podstawówka
Ocena: zdecydowanie polecam

Skrzynka z narzędziami ma wymiary 37x24x9 cm, jest ze sklejki, ma metalowy uchwyt i zatrzaski. Sposób otwierania zobaczycie na zdjęciach, napiszę tylko że dla mnie jest bardzo pomysłowy, bo po rozstawieniu wygląda jak mały warsztat stolarski.

Na wierzchu znajduje się tekturowe, zsuwane opakowanie z nadrukiem, wykonane z makulatury (firma Bigjigs dba o stosowanie eko materiałów, farb, wodnych lakierów itd.).
W środku znajdziecie cały zestaw sprzętów, kluczy, papierów – tego, co przydaje się podczas pracy z drewnem. Jest nawet mały drewniany młotek, o którym marzyłam pół życia bo do czegoś był mi wiecznie potrzebny, jednak teraz… zapomniałam do czego. No ale jest, więc jak sobie przypomnę to wykorzystam. Chyba, że o nim zapomnę…

Co znajdziecie w zestawie i jak to wygląda pokazałam dokładnie na zdjęciach, więc nie będę się rozpisywała. Przejdźmy do tego jak zestaw sprawdził się w użytkowaniu.

Po pierwsze – jest to zabawka, która niesamowicie podoba się dzieciom i to chyba bez większego znaczenia czy dostaje ją w swoje łapki chłopak, czy dziewczyna. Po drugie uważam, że jak na zestaw kreatywny w skrzyneczce ze sklejki i całkiem sporej ilości sprzętu, to jest niedrogi – tak naprawdę jak się człowiek przymierza, to trudno kupić coś nietypowego, drewnianego, edukacyjnego i atrakcyjnego za 100 zł.

Zestaw jest polecany dla dzieci 8+ i pewnie to właściwy wiek, kiedy dziecko chce bawić się samo. Jednak tak naprawdę to uważam, że jest to zabawka 5+ tyle że używana z pomocą dorosłego. Dlaczego? Dlatego bo na rynku są zestawy majsterkowicza zabawkowe (plastikowe lub drewniane) dla maluchów, które tylko się bawią, a nie rzeczywiście coś robią. Czyli na przykład wciskają przycisk, plastikowa wiertara wydaje dźwięk wiercenia i dziecko udaje że robi dziurkę.

Na drugim końcu jest zestaw jaki ja miałam ponad 3 dekady temu, prawie profesjonalny, chowany u dziadków za kredensem, bo składał się z prawdziwych narzędzi, tylko w mini rozmiarze. Tym zestawem mogłam się bawić tylko z dorosłymi, bo naprawdę działał i można było coś nim zrobić (np. karmnik) ale też się poranić.

Wracając do dzisiejszej skrzyni z narzędziami – jest ona pośrodku tych dwóch przypadków. Są to narzędzia-zabawki, ale można przy ich pomocy coś zrobić. Piła rzeczywiście piłuje, młotkiem Klara może wbić mały gwóźdź, zestawem papierów ściernych wygładzić zadry na pniu, a czymś, co wygląda jak korkociąg, da się wywiercić dziurkę. Nie są to jednak tak ciężkie i tak ostre narzędzia, żeby trzeba nie wiadomo jak uważać. I to bardzo mi się podoba.

Pamiętacie jak szukałam dla Klary zestawu lekarskiego? Te wszystkie zabawkowe były dla dzieci 2-4 letnich. Potrzebowałam czegoś co nadal byłby zabawką, ale też pozwoliło wykonać proste badania. Nic takiego nie znalazłam – a przecież dzieci 5-9 nadal lubią bawić się w lekarza, ale nie tymi umownymi zestawami dla maluszków. W końcu skompletowałam Klarze sprzęt z tanich, prawdziwych elementów: stetoskopu, strzykawek itd.

To właśnie ten zestaw jest odpowiedzią na analogiczną sytuację w tematyce majsterkowania. Nie jest dla maluchów. Nie jest dla starszych dzieci. Oscyluje między narzędziami i zabawką, idealnie dla przedziału 5-9 lat.

Pierwszą pracą dla Klar jest wywiercenie dziurek w serduszkach wyrzeźbionych w korze przez Michała, tak by można przewlec sznurki i zawiesić je na dworze. Na później zamierzamy przygotować trochę miękkiej kory i gwoździków, może śrub, żeby mogła spróbować zrobić własne, drewniane konstrukcje. Klara uwielbia konstruować, pisałam Wam wiele razy, że jej ulubioną zabawką jest taśma dwustronna, przy pomocy której łączy stare tektury, pudła, inne materiały i robi przestrzenne prace. Mam nadzieję, że dzięki zestawi spróbuje zrobić coś podobnego z kory.