Gdybym miała wybrać 10 najważniejszych książek dziecięcych, to – poza tym, że bym osiwiała – bez wahania podałabym „Mikołajka” legendarnego duetu Rene Goscinny i Jean-Jacques Sempe. Dlatego z przyjemnością pokażę dziś dwa ciekawe, mikołajkowe zeszyty dla 5 i 6 latków, a do tego bardzo ładny kalendarz dla 7-10 latków.
Przyznacie, że szkoła Mikołajka jest tak cudownie przedstawiona w serii powieści, że dla dzieci, które znają przygody małego Francuza, nie ma lepszego przewodnika po nowym środowisku.

„Lubię szkołę z Mikołajkiem” z serii „Zabawa i nauka z Mikołajkiem”, wydawnictwo Znak, zeszyt 20×29 cm.
Ten zeszyt od razu mi się spodobał, bo ma grafikę opartą na oryginalnych ilustracjach z książek. Jest polecany na wiek 5-6 lat. I słusznie. Zadania są proste, przyjemne, ładnie pokazane graficznie. Nie poupychane na stronie, co moim zdaniem jest szalenie ważne w przypadku młodszych dzieci. To chyba mój główny zarzut do współczesnych podręczników – brak w nich światła, miejsca na oddech, na „myślenie”. Zadanie przy zadaniu, rysunek przy rysunku, to naprawdę rozprasza. W zeszycie z Mikołajkiem jest to dobrze rozwiązane, polecam go głównie dla najstarszej grupy przedszkolnej. Zeszyt zajmował Klarze czas w poczekalniach u lekarza i dentystki, więc na zdjęciach widać już uzupełniony.

„Szkoła z Mikołajkiem jest super” z serii „Zabawa i nauka z Mikołajkiem”, wydawnictwo Znak, zeszyt 20×29 cm.
Tu od razu nastawiłam się negatywnie, bo nie lubię grafiki z serialu o „Mikołajku”, zwłaszcza przełożonej na książki. Po przejrzeniu środka musiałam się jednak przeprosić z tym tytułem. I tak: o ile też jest tu podana grupa wiekowa 5-6 lat, to moim zdaniem jest to kolejny poziom po poprzednim zeszycie. Celowałabym w pierwszoklasistów, lub przedszkolaków, którzy mają bardzo ambitny program w ostatniej grupie.
Zostawiłam Klarze ten tytuł do zabawy w trakcie roku szkolnego. Uważam, że ma naprawdę ciekawe zadania, które można zrobić i tak zostawić, albo zastosować jako wprowadzenie do jakiegoś tematu. Znajdziecie to zagadnienia z polskiego (np. rodzaje), matematyki (np. szacowanie wagi, mniejszy, większy, równy) czy środowiska. Bardzo, bardzo podoba mi się zakres i sposób konstruowania zadań. Uważam, że jest to świetna pomoc po-szkolna, lub do wykorzystania jako zeszyt do powtórzenia/ podsumowania wiedzy.

„Rok szkolny z Mikołajkiem” kalendarz, wydawnictwo Znak, notes 15×21 cm, zakładka.
Kalendarz jest w półtwardej oprawie i ma zakładkę z czerwonej tasiemki. Jest piękny, bo z oryginalnymi ilustracjami, cytatami i fragmentami tekstu. Nawet gdyby mi ktoś pokazał samą wklejkę, wiedziałabym, że to z „Mikołajka”.
Jest to kalendarz uniwersalny, czyli bez konkretnego roku, np. 2015. Sami wpisujemy więc rok, miesiąc i datę. Można to wykorzystać do powtarzania, lub uczenia się miesięcy, dni tygodnia, prawidłowego wpisywania daty, itd.
W środku znajdziemy fragmenty tekstów z „Mikołajka”, ciekawostki, przepisy, zabawne rady dotyczące zabaw, hobby. Są też różne ściągawki, matematyczna, historyczna, czy z języka francuskiego. Małemu użytkownikowi na pewno spodoba się miejsce na portrety przyjaciół. Na końcu znajduje się notes i kilka planów lekcji na kolejne semestry.