Do tej serii zawsze zachęcam Was tak samo: że niestarzejące się treści, humor i szata graficzna sprawdzona przez dekady, że zabawa i nauka, wspaniali bohaterowie, że dla każdego wieku i bez zgrzytów międzypokoleniowych. Ale właściwie, mogłabym polecić te encyklopedie i komiksy edukacyjne pisząc zwyczajnie: ZOBACZCIE KONIECZNIE, to dobre książki, które nie tylko wciągną dzieci i dorosłych, ale też pozwolą utrwalić zdobyte informacje filmami z dołączonych płyt DVD.
Całą kolekcję „Było sobie” znajdziecie na oficjalnej stronie BYŁO SOBIE >> KLIK. Przez dwa tygodnie na hasło „Zabawkator” mamy tam 15% zniżki na wszystko.
(MINI) ENCYKLOPEDIE I KOMIKSY EDUKACYJNE – DLACZEGO WARTO SPRÓBOWAĆ?
Odpowiem od razu w pierwszym zdaniu: ponieważ są to formy, które dla wielu dzieci będą znacznie korzystniejsze niż wielkie zbiory w postaci obszernych encyklopedii czy albumów.
DLA JAKICH CZYTELNIKÓW TE TYTUŁY BĘDĄ IDEALNE?
• Po pierwsze dla młodszych. Miniencyklopedie nie są przeładowane informacjami i ilustracjami. To ważne, bo małe dzieci mogą zniechęcać się przy książkach zbyt nabitych tematycznie, nawet jeśli są to opracowania z interesującego je tematu.
• Dla czytelników, którzy jeszcze nie znają serii „Było sobie”, więc muszą wejść w nowy temat, bohaterów, stylistykę (bardzo pomocne będą w tym załączone do książek płyty z filmami).
• Dla dzieci, które unikają książek edukacyjnych, wolą bawić się w świecie wyobraźni, czyli czytają np. fantasy. Tu proponowałabym komiksy, które mogą udawać zwykłe książki przygodowe, a jednocześnie przemycać wiedzę historyczną.
• Dla dzieci nie lubiących czytać książek. TAK. Bo mamy tu dość nowoczesne formy (zwłaszcza komiksy) w dodatku uzupełnione filmami! Czego więcej trzeba do podstępnego wprowadzenia czytania? Oglądamy i w między czasie podczytujemy.
• Dla wielbicieli komiksów – żeby czytać te tytuły, nie trzeba znać „Było sobie”. Są dobrze przygotowane jako zupełnie samodzielne komiksy (opowiem o tym w recenzji), więc mają ogromne szanse na uznanie małego komiksożercy.
• I oczywiście dla wielbicieli kolekcji „Było sobie”.
Pamiętajmy, że książki, komiksy, gry, puzzle z kolekcji „Było sobie” to pewniaki. Bezpieczne i wartościowe treści, sprawdzone przez kilka pokoleń.
No dobrze, to przyszła pora abyście mogli zajrzeć do książek. Wprawdzie Mistrz jest już w świątecznym nastroju i pozuje do zdjęć w gwiazdkowej stylizacji, ale spokojnie, zdjęcia książek pokażę jak zwykle na takim tle, żeby można było jak najlepiej je obejrzeć. Choć ostrzegam – jest mroźno.
BYLI SOBIE WYNALAZCY. MINI ENCYKLOPEDIA DLA DZIECI
encyklopedie i komiksy edukacyjne
oprawa: twarda, stron: 47, DVD: 100 minut, wiek: 6+
Myślę, że z tego zestawienia najbardziej ucieszy Was miniencyklopedia „Byli sobie wynalazcy”, bo w tej serii kolekcja „Było sobie” jest najskromniej reprezentowana. Do tej pory wyszła gra i kolekcja filmów HD i teraz książka z płytą – tu znajdziecie wszystko: BYLI SOBIE WYNALAZCY >> KLIK.
Przede wszystkim temat wynalazców jest – moim zdaniem – szczególnie cenny w dziecięcej bibliotece. Uświadamia czytelnikom, że człowiek nie zastał świata w takim kształcie, jaki możemy poznać dzisiaj. Nasi przodkowie musieli WSZYSTKO wymyślić, zaprojektować, przetestować. Odnieść sukcesy i porażki – przy czym tych drugich było znacznie, znacznie więcej.
Już samo to jest niezwykle cenną lekcją dla dziecka. Pokazuje mu, że dla człowieka naturalne są dążenie do ulepszeń i walka z trudnościami. Wynalazcy byli zawsze, są i BĘDĄ. A to oznacza, że i nasz mały czytelnik może myśleć nad wielkimi ideami. Ja na przykład wymyśliłam szczoteczkę, która sama myje zęby, ale jak podrosłam, okazało się, że dekady wcześniej zrobił ją jakiś Szwajcar, phi.
Kogo poznamy w tej części miniencyklopedii? Chociażby Archimedesa, Galileusza, Darwina, Edisona, czy Marię Curie-Skłodowską. Przeczytamy o wynalazkach Chińczyków, o urządzaniach mierzących czas, podróżach, medycynie, przyrodzie, ewolucji, genetyce i kosmosie. A jak już sobie poczytamy, to możemy też obejrzeć filmy. Albo trochę poczytać, trochę pooglądać i tak sobie urozmaicać to spotkanie z wielkimi ludźmi.
Na drugiej wyklejce książki mamy rysunkową oś czasu z naszymi wynalazcami. A na płycie znajdują się 4 odcinki serii „Byli sobie wynalazcy”: „Nasi przodkowie – Chińczycy”, „Archimedes i Grecy”, „Heron z Aleksandrii”, „Mierzenie czasu”.
BYŁ SOBIE CZŁOWIEK. MINI ENCYKLOPEDIA DLA DZIECI
encyklopedie i komiksy edukacyjne
oprawa: twarda, stron: 47, DVD: 50 minut, wiek: 6+
Jaką podróż odbędziemy w tej części miniencyklopedii? Zaczniemy od sprawdzenia czy człowieki biegły między dinozaurami. Podejrzymy czym zajmowali się pierwsi ludzie, jak zmieniło się życie ludzkości na przestrzeni wieków i jakie najciekawsze wydarzenia w historii świata doprowadziły nas do miejsca, w którym dziś jesteśmy. Czytelnik dowie się się przede wszystkim, że istnieje coś takiego jak historia ludzkości i zyska jej ogólny obraz (jestem zwolenniczką nauki od ogółu do szczegółu, bo wierzę, że gdy dziecko zna kontekst, szybciej rozumie zależności).
W tym miejscu warto abyśmy przyjrzeli się temu, jak przygotowane zostały te tytuły. Napisała je Laura Boyer. Ilustracje zostały wyjęte z kultowego serialu, ale złożone we współczesny sposób. Dostaliśmy więc pełne światła, przejrzyste, nieprzeładowane tekstem strony, które przyciągną nawet ciekawskiego pięciolatka.
Wróćmy do tego, co pisałam we wstępie. Jak zachęcić do lektury dziecko nie lubiące czytać? W tym wypadku możemy wykorzystać załączoną płytę i zacząć od oglądania filmów. Tak, nie ma co kręcić nosem. Wiem, że świętą zasadą moli książkowych jest „najpierw książka, potem film”, ale ja będę uparcie powtarzać: w przypadku opornych czytaczy wszystkie chwyty są dozwolone. I dlatego najpierw puszczamy film, a gdy dziecko złapie haczyk, przerywamy i czytamy kawałek encyklopedii. Operację powtarzamy.
Na drugiej wklejce mamy rysunkowy skrót tego, czego dowiedzieliśmy się w książce. A na płycie znajdują się 2 odcinki z serii „Był sobie człowiek”: „Zjednoczone prowincje”, „Wiek Ludwika XIV”.
BYŁ SOBIE CZŁOWIEK tom 1, PREHISTORIA – KOMIKS
encyklopedie i komiksy edukacyjne
oprawa: twarda, stron: 48, DVD: 4 filmy, wiek: 5+
I tu od razu napiszę, że musicie być bardzo czujni, bo na komiksach z tej serii, ani z przodu, ani z tyłu, ani w środku nie ma informacji, że SĄ Z PŁYTĄ! A jednak płyta, na której są cztery dobrane tematycznie odcinki serialu, to ważny dodatek.
O samej szacie graficznej komiksu opowiem na przykładzie pierwszego tomu, ale dotyczy to również drugiego, bo obie części przygotowali ci sami autorzy: Gaudin/Barbud/Minte/Hadjiyannakis. Przede wszystkim nawet gdyby komiks nie był częścią kultowej kolekcji „Było sobie” to byłby to dobry komiks. Co to znaczy? To, że jest wciągającą lekturą również dla czytelnika, który jakimś cudem nie zna seriali pana Alberta Barille. A to dlatego, bo ma ciekawą treść, sympatycznych bohaterów (Mistrz jakoś tak młodziej wygląda?), fajną kreskę, uporządkowane kadry i pięknie nałożone kolory (wiecie, że ja zawsze marudzę na kolory w komiksach), a tekst jest napisany dobrym, współczesnym językiem.
Co jeszcze? Humor. Przeczytajcie koniecznie i zobaczcie, że początki ludzkości naprawdę nie były łatwe. Chwila nieuwagi i można było stracić ząb, albo zostać… upolowanym przez przyjaciela.
Na płycie znajdują się 4 filmy z serii „Był sobie człowiek”: „Była sobie Ziemia”, „Neandertalczyk”, „Człowiek z Crô-Magnon”, „Żyzne doliny”.
BYŁ SOBIE CZŁOWIEK, tom 2 ŻYZNE DOLINY. EGIPT – KOMIKS
encyklopedie i komiksy edukacyjne
oprawa: twarda, stron: 48, DVD: 2 filmy, wiek: 5+
Dokładnie ta sama sytuacja, co w części pierwszej – na okładce nie ma takiej informacji, ale do komiksu dołączona jest płyta z filmami z serii. Komiks został przygotowany równie starannie co poprzedni tom, więc przeczyta go z przyjemnością każdy fan komiksów, który nawet nie musi znać serialu „Było sobie”.
Tym razem odwiedzamy z Mistrzem i pozostałymi bohaterami Mezopotamię i Egipt. Oczywiście nie zabraknie moich ulubieńców Wredniaka i Karzełka, którzy chyba dość marnie radzą sobie w tej historycznej serii. Zresztą: kiedy oni radzili sobie dobrze?
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Na to, że podczas czytania komiksów z tej serii dziecko nie tylko zdobywa wiedzę o historii ludzkości, ale też ćwiczy umiejętności, które rozwija czytanie opowieści graficznych: uważność, logikę, koncentrację, wyobraźnię przestrzenną (śledzenie kolejności kadrów i dymków).
Na płycie znajdują się 2 odcinki z serii „Był sobie człowiek”: „Pierwsze imperia”, „Czasy Peryklesa”.
GRY, PUZZLE, KSIĄŻKI – CO JESZCZE POLECAM Z KOLEKCJI „BYŁO SOBIE”?
A wiecie, że dokładnie rok temu zrobiłam cały przegląd dobrych prezentów dla dzieci z kolekcji „Było sobie”: NAJLEPSZE PREZENTY >> KLIK. Pokazywałam też filmy odnowione i wydane w jakości HD: BYŁO SOBIE W HD >> KLIK. A w tym miesiącu mogliście zobaczyć na blogu prawdziwą gratkę dla dzieci i rodziców, grę ekologiczną (!): NOWOŚĆ. GRA EKOLOGICZNA >> KLIK.
Kliknięcie w zdjęcie również przenosi do miejsca, które Was zainteresowało. Miłego czytania.