Miałam napisać tak: świetna zabawka ogrodowa, akurat na najbliższe 3 tygodnie wakacji. Ale tak u nas zimno się zrobiło, że dopiszę: jednocześnie wspaniała gra sportowa nadająca się do stosowania w domu. Nie, nie powoduje zniszczeń. Tak, rzutki się przyczepiają do tarczy. O ile w nią trafimy oczywiście. Co wcale nie jest takie łatwe, zwłaszcza, że w ramach „wyrównania szans” starsi stają do rzutów dalej od młodszych. To też zaleta tej gry – można dostosować zasady tak, aby dzieci w różnym wieku, jak i dorośli, mieli takie same możliwości wygrania. 

WIEK: 6+
CENA: 94,90 zł
DLA KOGO: dziewczynki, chłopcy
OCENA: zdecydowanie polecam, działa

Dart Magnetyczna gra zręcznościowa przede wszystkim jest dwustronna. Z jednej strony mamy wersję łatwiejszą z niedźwiedziem, z drugiej trudniejszą (przynajmniej dla mnie) wersję z mapą. Tarcza jest zwijana, więc łatwo ją przechowywać w długim, ale niewielkim opakowaniu. Po rozwinięciu ma wymiary 42×48 cm.

Do zestawu dołączone są trzy rzutki ze sztucznego tworzywa, z metalową końcówką. Wszystkie elementy rzutek są obłe, więc nawet gdyby zdarzył się wypadek i rzutka trafiła w dziecko, skończy się na siniaku. Oczywiście zakładamy, że nauczymy dzieci zasad bezpieczeństwa – nikt nie rzuca, dopóki pozostali gracze nie stoją przy, lub za rzucającym – i żadnych wypadków nie będzie.

Co jeszcze? Tarcza jest wykonana z lekko śliskiego tworzywa, które jest wytrzymałe i idealnie daje się wyczyścić poprzez przetarcie.

Jak już pisałam we wstępie za podstawową zaletę tej zabawki uważam fakt, że można bawić się nią zarówno w domu jak i w ogrodzie. Dobrze, że w domu, bo nie trzeba czekać na sprzyjające warunki atmosferyczne, żeby używać rzutek. Dobrze, że w ogrodzie, bo każda chwila na świeżym powietrzu to jak lekarstwo dla dziecka.

Poza tym grą można się bawić samodzielnie i w towarzystwie. Samodzielną zabawę można nazwać treningiem celności, przed późniejszymi zawodami rodzinnymi na przykład. Jestem pewna, że dziecko chętnie sprawdzi swoje możliwości i będzie chciało je poprawić. Oczywiście znacznie przyjemniejsza (lecz nie zawsze możliwa) jest zabawa w towarzystwie rodzica, dziadka czy innych dzieci.

Gra wymaga ruchu, precyzji, pozwala pracować nad koordynacją ręka-oko i celnością. W dodatku może być bezpieczną i przyjemną zabawą podcza urodzin, odwiedzin przyjaciół dziecka, albo na pikniku (zwiniętą łatwo spakować).

To naprawdę działa? To pytanie zadawałam zawsze widząc tarcze z magnetycznymi rzutkami. Teraz mogę sama odpowiedzieć. Tak, działa. Oczywiście im dalej stajemy od tarczy, tym bardziej precyzyjny rzut jest potrzebny. Sześciolatki (czy pięciolatki) powinny na początku stawać napradę blisko, żeby opanować jak rzucać, żeby rzutka się przyczepiła. Wystarczy kilka prób i można stanąć nieco dalej. Przy czym rzutki lepiej przyczepiają się gdy tarcza jest z tyłu „oparta”, czyli lepiej kiedy została zawieszona na ścianie, niż na drzewie.