Kategoria wiekowa: 1+
Cena: od 40zł (+ koszt wysyłki)
Dla kogo: dla dziewczynek, dla chłopców, dla mnie
Ocena: zdecydowanie polecam
Z zabawek najbardziej nie lubię maskotek, a maskotek z dźwiękiem to wręcz się boję. Taka maskotka podczas migreny może człowieka zabić. A jak wiadomo dziwnym przypadkiem dzieci najbardziej potrzebują grających zabawek właśnie wtedy, kiedy boli nas głowa. Dlaczego więc zakochałam się w tym małym, niepozornym kosie i jego WSZYSTKICH kumplach? I czemu planuję kupić jeszcze kilka maskotek z tej serii?
Kosa odkryliśmy podczas wizyty w Centrum Edukacji Leśnej Celestynów. Leżał sobie wśród poduszek, w kącie do zabaw i nauki dla najmłodszych dzieci. Nie był sam, ponieważ w tej serii Wild Republic jest jeszcze ponad 20 gatunków ptaszków. Każdy wygląda tak, jak w naturze – oczywiście w sposób uproszczony, ale do rozpoznania. Każdy ma wyraźny, melodyjny głos.
Całą czteroosobową rodziną zostaliśmy wśród ptaków na dywanie i długo się nimi zachwycaliśmy. Po powrocie do domu przeszukaliśmy pół internetu i znaleźliśmy kilka maskotek do kupienia w Polsce (teraz jest już większych wybór, ale tylko w sklepach internetowych). Ponieważ Klara wymarzyła sobie kosa, kupiliśmy go. Było to kilka miesięcy temu i – niespodzianka – Klara bawi się kosem do dziś, zabierając go do przedszkola, na zakupy i plac zabaw. BONUS – kiedy Klara eksploatuje kosa, żaden z dorosłych się nie oburza, wszyscy są zachwyceni i pytają gdzie można go kupić.
Dobrze, już dobrze, koniec opowieści rodzinnych, będą konkrety.
Kos ma 16 cm długości i 13 cm wysokości, jest zasilany bateriami LR 44. Z powodów bezpieczeństwa małych dzieci baterie są zaszyte i mają wystarczyć na 2 lata. Po naciśnięciu zabawka wydaje dźwięk, który jest głosem prawdziwego kosa. Ptaszek śpiewa dwa razy, pięknie, czysto i wyraźnie. Dokładnie tak, jak jego odpowiednik w naturze.
Serię śpiewających ptaków wyprodukowała firma Wild Republic, a ich wygląd i głosy zaakceptowała organizacja RSPB pracująca nad ochroną środowiska i przetrwania dzikich gatunków zwierząt. Śpiewająca kolekcja dostała też specjalny certyfikat od organizacji związanych z ptakami – Cornell Lab of Ornithology z USA i Centre Bioacoustique.
Czego zabawka uczy Klarę (i resztę domowników)? Wyglądu i głosu kosa. Uwrażliwia ją na ptaki, dostrzeganie ich, wsłuchiwanie się w głosy, zimową opiekę, itd. Kos jest bohaterem jednego z obrazków Kla. Był też pretekstem do szukania informacji o kosie, a przy okazji o innych gatunkach ptaków w obłędnej książce dla dzieci „Andrzej Kruszewicz opowiada o ptakach” z której dowiecie się na przykład jak odróżnić kosa od szpaka. Zresztą co będę Wam przynudzać – są książki, które trzeba mieć.
Recenzję i zdjęcia wnętrza książki znajdziecie TU
2 komentarze do “KOS – MASKOTKA Z GŁOSEM PRAWDZIWEGO PTAKA”