W poprzednim przeglądzie zdradzałam jakie zabawki kreatywne skradły mi serce. Dziś tematem jest alternatywa do klocków i klusek nawlekanych na sznurek, czyli czym możemy wspomóc rozwój motoryki, a tym samym mowy naszego malucha.
To znaczy powiedzmy, że taki miał być klucz wyboru. Jednak między wierszami zakradł się drugi, bardziej w stylu: zabawka, którą możesz się bawić razem z dzieckiem i nie chcesz się spalić już przy trzeciej powtórce. Tak mi przyszło do głowy, po 20 dniach spędzonych z osobistymi dziećmi chorymi na zapalenie płuc.
CAŁY PRZEGLĄD ZABAWEK WSPIERAJĄCYCH ROZWÓJ DZIECKA ZNAJDZIESZ TUTAJ