Żadna polska firma zabawkowa nie przykuła tak mojej uwagi jak krakowski Epideixis. Nie mogę się od niej odczepić. Wszystko mi się podoba, a co lepsze wszystko sprawdza się w użyciu! Tym samym to już ich trzecia zabawka, którą opisuję na Zabawkatorze. A jednej nawet przyznaliśmy nasz tytuł „Odkrycie lipca” – TUTAJ
Wiek: 3+
Cena: 149 zł
Dla kogo: dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym
Ocena: Zdecydowanie polecam
Sytuacja wygląda tak, że już dawno chciałam napisać o tej grze. Przynajmniej z miesiąc. Ale co ją wyjmowałyśmy, to zaraz zaczynała się zabawa, albo Kla zabierała elementy do swojej restauracji i nie mogłam się ogarnąć ani ze zdjęciami, ani z tekstem. Jakiej restauracji? Drewnianej. To znaczy Klara lubi gromadzić różne drewniane elementy, najczęściej z gier HABY i z nich… gotować, albo sprzedawać je na straganie. Owoce i warzywa z memo też jej do tego pasują. Zresztą zobaczcie sami – oto stragan z elementów trzech zabawek HABY i polskiego memo:
Wczoraj wyszłyśmy bawić się na taras, żeby wykorzystać piękne słońce i przy okazji udało mi się zrobić kilka fotek. Lepiej byłoby w innych okolicznościach, bo nie umiem robić zdjęć w mocnym słońcu, ale trudno.
Od czego zacząć? Otóż jest to jedna z najładniejszych zabawek jakie mieliśmy włączając w to etap małego Aleksego.
Wszystkie elementy łącznie z pudełkiem są drewniane. Niewielka część jest barwiona. Każdy element jest gładki, idealnie wykończony i doskonale pasuje tam gdzie pasować powinien. I to wszystko zrobione jest w POLSCE. Więc wiecie – wielki plus.
JAK SIĘ BAWIĆ?
Memo przestrzenne to nic innego jak ciekawy zestaw klocków, którym można się bawić zgodnie z zasadami gier pamięciowych, ale też na wiele innych sposobów. Można trenować układanie ciągów (np. kładziemy klocki fioletowy, żółty, czerwony, drewniany i prosimy dziecko, żeby odtworzyło dalej ten wzór). Świetna jest gra w kota w worku, kiedy trzeba rozpoznawać przedmioty z zamkniętymi oczami po kształtach. No i układanie zbiorów np. warzywa-owoce, kolorowe-drewniane.
W dodatku wszystkie elementy można traktować jak klasyczne klocki do budowy. Albo jako pomoce do nauki języków (kolory, nazwy owoców i warzyw). Młodsze dzieci mogą zaczynać od dopasowywania klocka do domku (jak w popularnych sorterach), co wspiera rozwój motoryki.
W instrukcji zostało dokładnie opisanych sześć pomysłów na zabawy w zależności od potrzeb i wieku dziecka.
CO ZNAJDZIEMY W PUDEŁKU?
Samo opakowanie jest wielkości 27,5×12,5×10,5 cm i ma zasuwaną pokrywkę z nadrukiem. Jak już pisałam jest drewniane, co kocham, bo można je przywalić innymi zabawkami na półce i nic się nie stanie.
W środku jest 12 klocków z wyciętymi kształtami owoców lub warzyw, 12 klocków daszków, 12 owoców lub warzyw kolorowych i 12 takich samych klocków owoców lub warzyw w kolorze drewna. Oraz oczywiście instrukcja.
UWAGA! „Memo przestrzenne. Owoce i warzywa” jest młodszym bratem „Memo przestrzennego. W świecie zwierząt” tej samej firmy. Memo ze zwierzakami zdobyło dwie ważne nagrody – „Zabawka roku 2013 w kategorii Zabawka Ekologiczna” oraz „Nagroda Główna XII edycji konkursu Świat Przyjazny Dziecku”.
Ponieważ memo owocowo-warzywne jest identyczne, tylko zamiast fauny ma florę, postanowiłam uznać, że to tak jakby też dostało te nagrody – oj, taki skrót myślowy 😉
starsznie to fajne i ładne! mam nadzieję, że nie zjemy, bo wygląda jak ciastka 🙂
Już zupełnie straciłam rachubę, ile razy w ciągu ostatnich tygodni wracałam do tego wpisu. Aniu, Ty jesteś niemożliwa! Tak fajnie piszesz o zabawkach, ale przede wszystkim takie fajne zabawki wynajdujesz, że mimo iż już od dawna mam komplet gwiazdkowych prezentó dla córek, memo przestrzenne kusi mnie tak, że bardziej chyba się nie da. Miałabym ochotę zamówić od razu i od razu dać dzieciom do zabawy, ale nie chcę ich przytłoczyć zbyt dużą liczbą zabawek na raz. Ale jedno wiem na pewno – to memo (lub wersja ze zwierzętami) będzie nasze. Oł je 🙂