Nie będę próbował was nabierać, bo sami dobrze wiecie – mimo że jestem nastolatkiem, nadal uwielbiam klocki LEGO, szczególnie te poświęcone uniwersum Star Wars. Zestaw „First Order…” podoba mi się szczególnie a to z powodu tego, że strzela i jeździ. Czyli po złożeniu nie tylko stoi i wygląda, ale nadaje się na zabawkę dla młodszych fanów SW.
WIEK: producent podaje 8 lat, moim zdaniem od 6-7 dla zagorzałych wielbicieli sagi
CENA: od 165 zł (+wysyłka)
DLA KOGO: płeć nie ma znaczenia, ale na pewno dla znawców i wielbicieli Star Wars – wydaje mi się, że jak kogoś nie interesują Gwiezdne Wojny, to nie doceni wystarczająco zestawu
OCENA: zdecydowanie polecam
First Order Snowspeeder jest jednym z grupy najnowszych zestawów dotyczących świata stworzonego przez Georga Lucasa. Co jest najciekawsze w tych nowych modelach? Dotyczą siódmej części Star Wars! Jak widać, duńscy producenci klocków wiedzą co robią.
Dla mnie jest to jeden z lepszych zestawów LEGO, jaki widziałem.
Nie muszę pewnie mówić, że pojedyncze elementy bezproblemowo łączą się ze sobą i mocno trzymają, dlatego skupię się na samym modelu. Jest ona bardzo masywny i, po złożeniu, solidny. Jednocześnie znajduje się w nim wiele fajnych i ciekawych szczegółów.
Wszystko – od minifigurek po wykonanie siedzeń i pilotów – idealnie oddaje klimat Star Wars. Tym, co szczególnie mnie zachwyciło, były boczne działa, które urzekły też moją Mamę, która choć jest od lat wielką fanką Lego, to jednak serie Star Wars do tej pory nie robiły na niej wrażenia.
Tymczasem bocznymi działami bawi się z Klarą przy każdej okazji. A to dlatego, bo one naprawdę STRZELAJĄ.
Mechanizm dział oparty jest na tej samej zasadzie, co strzelające blastery przeznaczone bezpośrednio dla minifigurek. Tutaj jednak nie ma pojedynczego strzału. Wystarczy raz zakręcić odpowiednim elementem, by wypuścić całą serię pocisków. Oprócz tego na pokładzie pojazdu jest działo obsługiwane przez minifigurkę, a dół modelu opiera się na czterech przezroczystych kołach, więc można nim jeździć jak samochodzikiem.
Kolejną rzeczą, która bardzo mi się spodobała są minifigurki załogi Snowtrooper’ów. Dla każdej z nich dołożono po jednym blasterze, a oprócz tego mają materiałowe elementy.
Dla mnie rewelacja. Polecam, zwłaszcza wielbicielom Lego i SW.