Na to czekaliśmy! Serial genialnego Alberta Barille „Było sobie życie” obchodzi 30 urodziny. Z tej okazji został odnowiony i teraz możemy oglądać go w jakości HD. Co to zmienia? Wiele. My, dorośli wychowani na seriach „Było sobie” może nie odczujemy tak bardzo tej różnicy, bo z Mistrzem i pozostałymi bohaterami łączą nas więzy sentymentalne. Jednak nasze dzieci, przyzwyczajone do nowoczesnych produkcji w super jakości, teraz szybciej przekonają się do twórczości p. Barille, a to oznacza, że wraz z czerwonym box set’em dostaną 10 godzin rozrywki i lekcji biologii w jednym.
WIEK: 5+
CENA: 99 zł
DLA KOGO: starsze grupy przedszkola, szkoła podstawowa
OCENA: zdecydowanie polecam, zabawa + edukacja + bezpieczne treści
A tu możecie od razu zobaczyć jak wielka jest różnica w jakości filmów:
Box set „Było sobie życie. Złota kolekcja” znajdziecie tutaj BYŁO SOBIE ŻYCIE.
Tu: HIPPOCAMPUS zobaczycie wszystkie produkty z serii „Było sobie” czyli książki, gry, puzzle filmy z kolejnych serii: „Był sobie człowiek”, „Był sobie kosmos”, „Było sobie życie”, „Były sobie Ameryki”, „Były sobie odkrycia”, „Byli sobie odkrywcy” i „Była sobie ziemia”. A tutaj możecie obejrzeć je na blogu: GRY, PUZZLE, KSIĄŻKI „BYŁO SOBIE”. Pamiętacie, że gry z tej serii nagrodziliście tytułem „Zabawka Roku Zabawkator.pl 2016”? Możecie o tym przeczytać tutaj: TYTUŁ ZABAWKI ROKU.
PONADCZASOWY SERIAL – WIEDZA DLA DZIECI I RODZICÓW
Kiedy pierwszy raz pisałam o „Było sobie” podkreślałam fakt, że jest to serial sprawdzony przez kilka pokoleń. Dla mnie jest to wartość podstawowa. Dlaczego? Bo wszyscy chcemy pokazywać dzieciom to, co najlepsze. Bezpieczne treści, wartościowy przekaz, wiedzę. Coś co sami znamy z dzieciństwa. Serial, który śledziliśmy z zapartym tchem i do dziś potrafimy zanucić tytułową piosenkę.
Jednocześnie jest to najlepsza seria dla… rodziców. Jednym z najbardziej emocjonujących dla dzieci tematów jest ich ciało. Spróbujcie sobie przypomnieć jak wcześnie maluch zaczynają pytać o części ciała, dlaczego rosną włosy, co tak burczy w brzuszku, gdzie podziewa się zjedzone jabłko, czy można patrzeć w dwie strony, co jest pod skórą, do czego służy pępek, dlaczego boli uszko podczas choroby. Dzieci mają milion pytań, czyli najczęściej znacznie więcej niż my znamy odpowiedzi. I co wtedy robimy? Siadamy razem, oglądamy wspólnie odpowiedni odcinek. Idealnie jeśli potem o tym rozmawiamy, żeby utrwalić zdobytą wiedzę. Jeszcze lepiej gdy sięgniemy do książki, czy gry – wtedy uzupełnimy wiadomości i uporządkujemy informacje w czasie zabawy.
Tu dochodzimy do kolejnej ważnej zalety „Było sobie” – nie jest to tylko kolekcja filmów, ale kompleksowy projekt. Kiedy dziecko wciągnie się w filmy, możemy zachęcić je do czytania, zabawy planszówką, czy układania puzzli. Specjalnie na zdjęciach pokazałam naszą encyklopedię i grę, które razem z filmami tworzą zestaw pierwszej pomocy „biologicznej”.
CO ZNAJDZIEMY W ŚRODKU ZŁOTEJ KOLEKCJI?
W zestawie jest 6 płyt DVD w jednym rozkładanym opakowaniu, 26 odcinków czyli łącznie 10 GODZIN oglądania (!). Box set ma wielkość ok. 14 x 19 x 4,5 cm. A oto tematy filmów:
1. Planeta komórek. Narodziny. Białe krwinki. Szpik kostny. 2. Krew. Płytki krwi. Serce. Układ oddechowy.
3. Mózg. Neurony. Oko. Ucho. 4. Skóra. Kubki smakowe i zęby. Trawienie. Wątroba.
5. Nerki. Układ limfatyczny. Szkielet. Mięśnie i tkanka tłuszczowa. Wojna z toksynami.
6. Szczepienia. Hormony. Nocna zmiana. Życie toczy się dalej.
STARE FILMY A NOWE W HD – CZY JEST RÓŻNICA?
Wydaje mi się, że to widać na próbce, którą pokazałam na początku artykułu. Moim zdaniem różnica jest OGROMNA. Najpierw sprawdziłam ją na laptopie i byłam pod ogromnym wrażeniem. Zwłaszcza oszołomiło mnie nasycenie koloru… czerwonego! Teraz dopiero widzę, że serial w dzieciństwie, czy kilkanaście lat temu podczas oglądania z synem był w delikatnych, „wypranych” barwach, co powodowało, że mniej utożsamiałam miejsce akcji z wnętrzem człowieka. Ten intensywny czerwony z nowej wersji od razu podziałał na moją wyobraźnię.
Do oglądania rodzinnego podpinamy laptopa do telewizora. Efekt świetny. Obraz nie różni się atrakcyjnością od najnowszych produkcji. I tak – to ma zdecydowane znaczenie dla dzieci. Wprawdzie większość odcinków oglądałyśmy z Klarą (lat 8) wcześniej, w wersji niepoprawionej, ale wczoraj aż podskoczyła i przyniosła do oglądania „dziadka” czyli maskotkę Mistrza (to dziadek dla jej zabawek). Pytała czy to nowe części, bo wcześniejsze były „takie, jakieś stare”.
Wydanie HD serialu to doskonała decyzja i – moim zdaniem – jedno z ciekawszych wydarzeń tego roku, jeśli chodzi o produkty dla dzieci. To naprawdę cenne, że treści nie zostały zaprzepaszczone i zastąpione nową, komputerową animacją, albo uwspółcześnioną wersją (jak np. „Pszczółka Maja”) tylko poprawione i dostosowane do współczesnych standardów technicznych.
SPOTKANIA URODZINOWE Z MISTRZEM – KTO Z WARSZAWY I OKOLIC
Z okazji wydania Złotej kolekcji zorganizowane będą spotkania z Mistrzem w salonach Empik w Warszawie:
18 marca (JUŻ JUTRO) w godz. 12-18 w Empik Galeria Mokotów
25 marca w godz. 12-18 w Empik Blue City
8 kwietnia w godz. 15.30-18.00 w Instytucie Francuskim
W programie : wspólne rozgrywki planszowe, spotkanie z Mistrzem, wyjątkowe nagrody.
I na zakończenie kadry z ulepszonej wersji filmu:
ten serial to genialne źródło wiedzy! My oprócz oglądania go kupiliśmy również planszowe „Było sobie życie” i „Był sobie świat” – wkręcają nawet dziadków 🙂
Moja córka uwelbia ten serial. Pomógl jej oswoic szczepienie dwa lata temu i od tego czasu jest z nami. Córka chcialala byc lekarzem ale teraz zmienila zdanie i chce byc naukowcem, w zwiazku z tym oglada tez „Byl sobie kosmos” i „byla sobie ziemia”
Dzieki za ten wpis bo ciocie ostatnio pytaly o prezent dla niej.
Ale super! Mam tą starą wersję, zbierałam płyty z gazetą. Synowi się podobało, ale miał wtedy 3-4 lata i nie był jeszcze przyzwyczajony do współczesnej animacji. Musimy jeszcze raz przerobić całość, tym razem też z młodszym. 🙂 To była bajka mojego dzieciństwa, do dzisiaj pamiętam, jak w wieku 5 lat zastrzeliłam sąsiadkę, że dzieci nie kupuje się w sklepie, tylko powstają z jajeczka i plemnika. (To było przy okazji urodzenia się mojej siostry.) Podobała mi się jeszcze seria o odkryciach, ale już nie tak bardzo. Fajnie byłoby jeszcze zobaczyć nową wersję He-mana. Walory edukacyjne nikłe, niewiele pamiętam, ale bardzo go lubiłam. 😉 Chętnie zobaczyłabym też Pi i Sigmę, ich nie lubiłam tak bardzo, ale pomysł ciekawy.
Pamiętam tę bajkę z dzieciństwa chyba zrobię sobie prezent i kupię ją Synkowi z chęcią obejrzę ja razem z nim
Ostatnio na kanałach bajkowych lecą serie: „Były sobie odkrycia” i „Była sobie Ziemia”. Z niecierpliwością czekam, na „Było sobie życie”, ponieważ była to bajka mojego dzieciństwa. Chętnie obejrzałabym ją w wersji HD. Myślę, że to super pomysł na prezent dla małych odkrywców. Ja ze swojej strony dołożę kilka pomysł na prezenty dla dzieci w wieku 2-3 lat. PREZENT NA DZIEŃ DZIECKA 2 – 3 LATA Pozdrawiam!