
Kategoria wiekowa: 5+
Ilość graczy: 2-4
Cena: 54 zł
Dla kogo: dla dziewczyn i chłopaków
Ocena: zdecydowanie polecam
Baśka to jedna z najbardziej ulubionych bohaterek książkowych Klary. Dlatego jak się okazało, że jest z nią gra, wiadomo było, że musi pojawić się w naszym domu. Testujemy ją od kilku tygodni, więc mam już wyrobioną opinię
Gra jest u nas już co najmniej kilka tygodni, więc mogę napisać, że zdecydowanie się sprawdziła. Moja siostra Klara, ma teraz 5,5 lat i jest bardzo, bardzo wymagająca jeśli chodzi o gry. Wiele razy pisałem na moim blogu książkowym, że Kla jest też mega wymagającą czytelniczką, której podoba się naprawdę rzadko która książka. Ma to na pewno wiele wspólnego z jej charakterem. Klara jest cały czas w ruchu, lubi biegać i spędzać czas z innymi ludźmi. Dlatego jeśli chodzi o gry, to zdecydowanie woli grę w klasy, niż planszówki czy gry karciane. Po prostu nie lubi siedzieć w miejscu.
Tym bardziej jeśli coś ją zainteresuje, to znaczy, że jest fajne. Do Basi i kolorów łatwo ją było namówić, bo bardzo lubi książki z tą bohaterką. Niesamowicie je przeżywa, opowiada potem, porównuje do swoich spraw z przedszkola i chce, żeby jej czytać kilka razy, co też się rzadko zdarza w jej przypadku. Jeśli nie znacie Baśki, to tu znajdziecie kilka części i zdjęć ze środka książek KLIK KLIK.
Gra jest fajna, bo poprawia refleks, rozgrywki nie są długie, więc Klara nie ma okazji się znudzić, a reszta starszych grających zmęczyć i wszyscy się dobrze bawią. Co ciekawe Kla zawsze w grze jest Anielką. Ważne jest też to, że jak są dzieciaki to mogą grać same, bo zasady są łatwe i nie trzeba im pomagać. Nawet wydaje mi się, że chociaż gra jest od lat 5, to nawet 4-latek może grać.
Pudełko jest nieduże, więc można je zabierać na podwórko, czy na wyjazdy. Na przykład zdjęcia zrobiły dziewczyny podczas gry na naszym podwórku, dlatego są strasznie jasne, bo było duże słońce.
UWAGA! Grę można kupić z dwoma dołączonymi książkami z serii Basia, Klarę to bardzo ucieszyło, bo akurat tych nie miała.
CO ZNAJDZIEMY W PUDEŁKU:
Bardzo dokładną i zrozumiałą instrukcję. 12 kart z Basią trzymającą piłki w różnych kolorach – 10 do wariantu podstawowego, 2 dodatkowe do wariantu rozszerzonego. 50 kart z obrazkami białymi z jednej i kolorowymi z drugiej strony, 40 żetonów postaci.
DWA WARIANTY GRY:
WARIANT ŁATWIEJSZY: Zgodnie z instrukcją układamy elementy gry, tasujemy karty z obrazkami i część wykładamy w formie kwadratu 4 x 4 obrazki, a resztę w postaci stosika, lub dwóch, odkładamy na bok – wszystkie obrazki kolorami do dołu (jak widać na zdjęciach).
Potasowane karty Basi układamy obok na stosiku znakiem zapytania do góry.
Każdy gracz zabiera 10 swoich żetonów z postacią Basi, Anielki, Janka lub Titiego. Układa je przed sobą.
Rozgrywka ma 10 rund. Jeden z graczy, np. najstarszy, losuje kartę Basi i odkrywa ją. Wszyscy gracze biorą dwa żetony z piłkami w odpowiednich kolorach i układają jak najszybciej na kartach z ilustracjami – tych, które ich zdaniem są w tym kolorze co piłka trzymana przez Basię.
Ten komu się udało dobrze zgadnąć zdobywa kartę z obrazkiem. Karty zostają uzupełnione ze stosika. Żetony wracają na miejsce. Kartę losuje kolejny gracz – zgodnie z kierunkiem obrotu wskazówek zegara.
Wygrywa ten, kto po 10 rundach ma najwięcej kart.
WARIANT TRUDNIEJSZY – ROZSZERZONY: Przygotowanie gry wygląda tak samo, ale do kart z Basią zostają dołożone dwie z różnokolorowymi piłkami. Jeśli taka karta zostanie wylosowana, następuje runda specjalna. Opis znajdziecie rozpisany i rozrysowany w instrukcji, więc nie będę już się powtarzał. Runda specjalna jest faktycznie ciekawa i bardzo urozmaica grę.
O rety! Długo szukałam tej gry, bo cała nasza rodzina uwielbia Basię, ale wszędzie nakład wyczerpany. I dziś – po tylu miesiącach bezowocnych poszukiwań! – udało mi się ją namierzyć w sklepie korob.pl. Przed chwilą zamówiłam i mam wielką nadzieję, że nie dostanę po weekendzie maila z informacją, że „bardzo przepraszamy, ale okazało się, że nie mamy tej pozycji w magazynie”, bo… bo będę bardzo zła!
Jeju jeju, tak się cieszę!!! 😀