MY TO SIĘ UMIELIŚMY BAWIĆ, NIE TO CO DZISIEJSZE DZIECIAKI!

No właśnie. Zazwyczaj gdy pojawia się temat zabaw z naszego dzieciństwa, towarzyszą mu uwagi w rodzaju „kiedyś to dzieci potrafiły się bawić”. Też miałam zamiar uderzyć w ten ton, bo marudzenie z elementem sentymentalnym i gloryfikacją przeszłości doskonale się piszą. Dosłownie słowa same wypływają spod palców. Ale jak zaczęłam przypominać sobie swoje rozrywki i porównywać z tym, w co bawią się dzisiejsze dzieci, okazało się, że wiele zabaw próbę czasu PRZETRWAŁO!

WIZYTA NA POCZCIE + WYSYŁAMY KARTKI DO ANGLII

TEMAT LUTEGO: POCZTA Będą tematyczne gry i książki, ale dziś zaczynamy od wizyty na poczcie. A skoro tak, to warto coś wysłać. Na przykład do kolegów z Anglii. Zapraszam na międzyblogową, polsko-angielską akcję pocztową przygotowaną z Patrycją, Tymkiem i Szymkiem z Mamablizniacza.blog

HODOWLA RAFY SODOWEJ ZA 2 ZŁ

ALEKSY: To miała być hodowla stalaktytów i stalagmitów (takich jak w jaskiniach), ale okazało się, że wyhodowałem rafę. Rosła prawie 3 tygodnie, ale już po kilku dniach było ją widać.Może kiedyś uda mi się ustawić kilkanaście takich słoików i połączyć je sznurkowym szlakiem?