Właściwie wystarczyłby wpis zdjęciowy, żebyście mogli zobaczyć co znajdziecie w pudełku. Jest to dokładnie takie samo – pod względem zasad, pomysły, formatu i jakości – memo jak „Ptaki. Świat wokół nas” o którym pisałam niedawno.
Wiek: 4+
Cena: 39 zł
Dla kogo: dla wszystkich, dzieci, rodziców, dziadków i przyjaciół
Ocena: zdecydowanie polecam zwłaszcza jako prezent-pewniak, również dla nastolatków, dorosłych i seniorów
Obie gry są wyprodukowane przez polską firmę Jacobsony. Memo „Ptaki” były wydane wcześniej i odniosło wielki sukces. „Owady” są drugie w serii. Znajdziemy w nich 20 gatunków najmniejszych mieszkańców łąk, lasów i ogrodów. Jak możecie zobaczyć na zdjęciu dobór jest bardzo różnorodny – znajdziemy tu i motyle, i żuki, i przeokropną muchę.
Owady zostały u nas przyjęte równie entuzjastycznie jak ptaki, przy czym okazało się, że o ile w znajomości nazw ptaków radziliśmy sobie nieźle od początku, to z owadami mamy duuuże zaległości. Tak jak w poprzednim memo przy pierwszych rozgrywkach z Klarą nie wykorzystywałam wszystkich 20 par. Tym razem zaczęłyśmy od 12.
Nie chcę powtarzać tego samego co przy memo „Ptaki” więc nie będę rozpisywać się o walorach edukacyjnych, rozwijaniu pamięci, koncentracji itd. Przypomnę tylko, że gra jest polska i – co ważne – wyprodukowana w Polsce.
Do gry dostałam komplet przepięknych kart mogących służyć za karty pocztowe lub zakładki, ale zapomniałam je sfotografować. Zrobię to przy prezentacji najnowszej, trzeciej gry z tej serii – „Ryby”. Mam nadzieję, że wtedy też będę miała dla Was kilka słów o całym projekcie od autorki, Kasi Jacobson. A co do kart – to planuję dodać je do fantów w następnej, zabawkatorowej rozdawajce. Bądźcie czujni.
Uwielbiam Twoje zdjęcia! Niby zwyczajne, ale i zabawkę pokażą i świetnie wyglądają. To memo to doskonały pomysł!!! Pozdrawiamy 😉