Kategoria wiekowa: 0+
Cena: 58 zł
Dla kogo: dla wszystkich
Ocena: polecam
Serce, płuca, nerka są jeszcze wybaczalne. Ale macica, prostata? Na te pluszaki nie każdy reaguje pozytywnie. Że niby dać dziecku różową macicę? Jak to brzmi?! Ja chciałam właśnie macicę, ale Klara zdecydowała się na ząbek. Miała swoje powody.
Pluszaki w kształcie organów i narządów pochodzą z PLUSZEKTORIUM, polskiego sklepu z maskotkami. Znajdziemy tam chociażby wątroby, żołądki, jelita, mózgi. Każda zabawka w czterech wersjach – zmęczonej, złej, wesołej i wykończonej.
Dlaczego Klara wybrała uśmiechnięty ząbek? Po pierwsze dlatego, bo właśnie wypadł jej pierwszy mleczak (jak to, dopiero co się wyrzynał, a już wypada?!). A po drugie bo znaleźliśmy plamę na zębie, co oznaczało wizytę u dentystki i borowanie. Ząbek bardzo nam pomógł. Mamy taki zwyczaj, że jak Kla siada na fotelu i otwiera buzię, to my szybko wyjmujemy jakąś zabawkę-niespodziankę. Sprawdza się lepiej niż znieczulenie. Klara jest u dentystki co 3-5 miesięcy i traktuje to jako miłą rozrywkę.
Tak więc tym razem wyjęliśmy pięknie zapakowany ząb. Na zdjęciach możecie zobaczyć, że przychodzi (pocztą) w pudełku z nadrukiem, wyłożonym różowym papierem i z listem w środku „Jestem Twoim nowym, pluszowym zębem…”. Z zabawki ucieszyła się też pani stomatolog, którą pokazywała na zębie jakie prace i jakimi narzędziami będzie wykonywała. Teraz mamy w planach omówić kwestie higieny, diety dobrej dla ząbków, budowy, próchnicy, itd. Obejrzeliśmy też tematyczny odcinek serialu „Był sobie człowiek”. A jutro ząbek idzie do przedszkola.
PS. Ja wolałabym jednak jakiś mniej znany Klarze narząd czy organ. Bo taka maskotka, to naprawdę świetny pretekst do przekazaniu dziecku masy informacji. Już widzę jak eksplorujemy tajemnice różowego mózgu!
genialne :)!
Nam też się podoba 🙂