Zabawkę tę odkryłam, kiedy koleżanka poprosiła, żeby znaleźć coś dla jej trzyletniej córeczki, która zaczyna zadawać pytania o ludzkie ciało. Wyszukałam i niestety nie mogłam odzobaczyć, co ma swoje plusy, bo dzięki temu też możecie obejrzeć puzzle „Moje ciało”.
Wiek: 3+
Cena: 56 zł
Dla kogo: dziewczynki, chłopcy, przedszkolaki
Ocena: bardzo polecam
Przy okazji pozwolę sobie na trzy słowa na temat wynoszenia zabawek na dwór. Otóż pamiętam z dzieciństwa, że było to absolutnie zabronione po tym, jak zostawiłam w ogródku misia Karola, która zmókł, zbutwiał i się rozpadł, chociaż przede mną służył dwójce ciotecznego rodzeństwa. Mimo że obiecałam poprawę, nigdy więcej nie wolno mi było wynieść zabawki na podwórko – i słusznie, raczej żadna by nie przeżyła.
Mimo to pozwalam swoim dzieciom zabierać na podwórko wszystko co chcą. Mało tego, sama wynoszę zabawki i zachęcam do przeniesienia się z rozrywkami na podwórko, albo przynajmniej taras lub balkon. Naprawdę uważam, że w dzisiejszych czasach ważne jest każde 5 minut czasu spędzonego przez dziecko poza domem/szkołą/samochodem. Będę pisała więcej na ten temat, opierając się na badaniach z książki, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie „Ostatnie dziecko lasu”.
Stąd na zdjęciach widzicie puzzle na podwórku, konkretnie na niedużym tarasie mojej mamy. Mam nawet specjalną tacę na której wynoszę drobniejsze zabawki, ale doskonale sprawdzają się też materiałowe torby, dzięki którym naprawdę nic nie ginie.
Wróćmy do puzzli. Są drewniane, zrobione z grubej sklejki. Pierwszy duży plus za to, że układa się je w podstawce (wielkość całości to 16,5x29x1,8 cm). A drugi duży plus za to, że w tej właśnie podstawce zamieszczono ilustracje kolejnych warstw, czyli nie trzeba pilnować dodatkowych kartek z pomocą dla dziecka.
Trzecim plusem jest cena, bo za bardzo podobne układanki drewniane firmy Beleduc (którą zresztą bardzo lubię) trzeba zapłacić 92 złote i więcej (widziałam nawet po 104 zł, więc naprawdę warto porównywać ceny przed zakupem). Tak więc różnica jest spora. A nasza układanka, którą znalazłam TUTAJ jest tak samo solidna, niemiecka i dobrze wykonana.
Anatomiczna dziewczynka jest czterowarstwowa: 1. dziewczynka w ubraniu 2. dziewczynka nago (skóra) 3. układ mięśniowy 4. narządy. Po wyjęciu czterech warstw widać ludzki szkielet.
Na każdą warstwę składa się 7 elementów układanki.
Dziecko może ją układać warstwowo w ramce. Polecam również rozsypanie wszystkich elementów i ułożenie obrazków poza podkładką, co jest trochę trudniejsze ale też pokazuje obok siebie kolejne układy człowieka.
Tak jak pisałam zabawki szukałam dla 3-latki i to jest naprawdę świetny wiek żeby poszaleć z tymi puzzlami. Nie są zbyt skomplikowane, mają „fabułę” czyli kolejne warstwy odkrywają następne zagadki, ćwiczą koordynację ręka-oko, precyzję (bardzo ważne w tym wieku), a do tego są doskonałym wstępem do edukacji o wnętrzu człowieka. Tym bardziej, że dzieci właśnie w tym momencie zaczynają zadawać masę pytań z cyklu „A co rusza moim palcem i skąd się bierze kupa”. Zresztą sam wiecie najlepiej.
Co jeszcze? Myślę, że to kolejna zabawka, która ma szansę przetrwać kilkoro wnikliwych maluchów i jest to cecha, którą lubię najbardziej jeśli chodzi o zabawki drewniane.
Ideałem jest oczywiście jednoczesne zaopatrzenie się w książkę dla maluchów o ciele ludzkim, co pomoże nam wykorzystać na maksa potencjał puzzli i przy okazji samemu powtórzyć sobie tę niezbędna wiedzę, która potrafi gdzieś się zapodziać, co osobiście odkryłam przy okazji „tysiąc i dwa pytania do mamy o to co mam w środku”.
Ale o książkach pisała Wam dziś nie będę, bo zaraz się zrobi wpis na trzy strony i nie będziecie mieli siły doczytywać.
wow! dla mnie bomba, nie spotkałam się wcześniej z tymi puzzlami. Dzięki za inspiracje:)
Tak, też uznałam je za świetny pomysł, a taki prosty jednocześnie 🙂 Ściskam, Ania
Bardzo fajne, od jakiegoś czasu poszukiwalam takiej książki dla mojego 3 latka który zaczął sie interesować tematem:) widziałam taka książkę w paryskim muzeum techniki i bardzo zalowalam ze jej nie nabyłam – kolejne strony z układami człowieka nakładała sie na postać dziewczynki czy chłopca. Fantastyczna niestety nie znalazłam takiej w Polsce. Puzzle sa nawet ciekawszym rozwiązaniem;) dzieki
superowe są! czaje się na nie!