Ale miałam pomysłów na zrobienie własnego mema. A ile Wy mieliście, kiedy zapytałam o to na FB Zabawkatora! Doliczyłam się co najmniej sześćdziesięciu. Mnie marzyło się, że zrobimy naszą rodzinę. Mały portret, z imieniem i nazwiskiem, może datą urodzin. Będą się łączyć w pary: Babcia Bożenka z Dziadkiem Jankiem, prababcia Marta z pradziadkiem Aleksandrem. Tymczasem Klara zabrała pudełko, zamknęła się z ukochaną Ciocią Elą w pokoju i zrobiły własne memo. „Nasze prywatne sprawy” jak poinformowała mnie córka
WIEK: 4+
CENA: 39,90 pudełkowa
DLA KOGO: przedszkolaki, szkolniaki
OCENA: polecam!
Jak wiecie mamy, znamy, kochamy wszystkie kolejne mema przyrodnicze „Świat wokół nas”, które możecie zobaczyć pod tymi linkami GRZYBY, PTAKI, OWADY oraz MEMO RYBY, przy okazji którego możecie przeczytać wywiad z autorką tych gier, Kasią Jacobson. Dlatego też ich kolejne memo, tym razem kreatywne, „Tworzę” otoczyłam patronatem bloga, a logo Zabawkatora pojawiło się na opakowaniu gry.
Kiedy zapytałam na FB co byście zrobili z takim memo, w swoich propozycjach wymieniliście głównie gry naukowe- przyrodniczych, historycznych, matematycznych, humanistycznych. Były wynalazki i twórcy, kosmos, zielniki, naklejanie zdjęć. Same rewelacyjne pomysły.
Mnie najbardziej zależało na żetonach z rodziną. Już widziałam w wyobraźni jak zapamiętujemy kto jak się nazywa (z drugimi imionami i wszystkim nazwiskami wcale nie jest to takie oczywiste dla dziecka) i kiedy się urodził. Myślałam też, że będziemy układać z nich drzewo genealogiczne – takie gotowe kafelki idealnie się do tego nadają, wystarczy narysować kontur drzewa. A potem, za kilkanaście lat wyjmę takie zakurzone pudło i będę opowiadała o rodzinie wnukom. Tak, znowu tym hipotetycznym.
No ale tak się nie stało. I dobrze. Klara sama podjęła decyzję, spędziła cudny wieczór z Ciocią i utrwaliła ich „prywatne” wspomnienia, które za kilkanaście lat na pewno okażą się równie cenne, albo i cenniejsze od mema rodzinnego. Jak się domyślacie zdjęć z tego prywatnego wieczoru nie będzie. Tak jak i większości kafelków, na których moje Dziewczyny uwieczniły swoje sprawy. Do fotografii wybrałam tylko kilka neutralnych przykładów ich pracy.
Format pudełka jest taki jak poprzednich mem – 16x16x4, identyczna szata graficzna, a w środku 40 pustych żetonów 5×5 cm, z zadrukowanym tyłem. Uwaga! W zestawie nie ma flamastra widocznego na pudełku.
Co do ceny, to nie znalazłam gry w Arosie (sprawdziłam, bo i tak zawsze pojawia się pytanie „a za ile w Arosie”), za to pod wpisem w wyszukiwarce cenowej wyszła jedna księgarnia, w której memo można kupić za 27,50 zł.