Niedawno rozmawialiśmy na Facebooku o tym czego powinny uczyć się dzieci w szkole i na 100 komentarzy prawie w połowie pojawiła się ekonomia. A jak ekonomia to pieniądze. To oczywiste, że chcemy aby dzieci uczuły się o pieniądzach, bo – czy nam się to ideologicznie podoba czy nie – jest to ta część życia w praktyce, która dotyczy wszystkich bez wyjątku. Niezależne od tego jaką drogę życiową czy zawodową, jaką pasję wybiorą nasze dzieci, czy pójdą w kierunku ścisłym, czy humanistycznych, a może zajmą się sztuką lub sportem, wszystkie będą musiały poruszać się w świecie pieniądza.
Za moich „podstawówkowych” czasów, czyli jakieś 30 lat temu, w szkole jedyne informacje o pieniądzach pojawiały się podczas obliczeń na matematyce, albo na języku polskim gdzie analizowaliśmy zdania typu „Pieniądze szczęścia nie dają”, czy „Nie wszystko można kupić za pieniądze”.
Dziś jest już znacznie lepiej. Na polskim rynku ukazało się kilka książek o ekonomii dla dzieci choćby „Basia i pieniądze”, „Pieniądze nie rosną na drzewach”, „Rozmowy z użyciem głowy, czyli ekonomia dla dzieci” czy „Zaskórniaki”. Można skorzystać też z quizu, który dziś pokazuję. Czy kupić kasę i sztuczne pieniądze do zabaw i nauki. Możliwości jest wiele. Ale najważniejsze jest to, by rozmawiać z dziećmi o pieniądzach. I to nie tylko w kontekście domowego budżetu (choć to podstawa oczywiście w dodatku najprostsza do nauczenia w praktyce).
Moim zdaniem, poza ćwiczeniem biegłości w używaniu pieniędzy przez maluchy oraz dostarczeniu odpowiedniej wiedzy, w tym pojęć ekonomicznych, najważniejsze jest nauczenie dzieci DWÓCH RZECZY.
PIERWSZA: Umiem rozmawiać o pieniądzach. Kulturalnie, logicznie ale i stanowczo. Czy chodzi o moje przyszłe wynagrodzenie, czy o moje płacenie innym, a może o pożyczenie/ odmowę udzielenia pożyczki – umiem o tym najzwyczajniej porozmawiać. To jest proces bardzo złożony i nie polega na wkuciu regułek czy zasad savoir vivre, ale na ŚWIADOMOŚCI. Dlatego ważne jest byśmy przede wszystkim nauczyli dzieci doceniać pracę innych ale i swoją. Zawsze zaskakuje mnie jak wielu dorosłych nie potrafi rozmawiać o pieniądzach w sytuacjach, które tego wymagają, czyli choćby na rozmowach rekrutacyjnych.
DRUGA: Nie za każdą rzecz, którą robimy, domagamy się pieniędzy. Ta wiedza musi od rodziców płynąć równolegle: kiedy nasz wysiłek powinien być wynagrodzony pieniędzmi, a kiedy wbrew pozorom to my korzystamy na naszej pracy dla kogoś. Mówię o praktykach, wolontariatach, asystowaniu, terminowaniu – wszystkich tych sytuacjach gdzie ktoś daje nam za darmo swoją wiedzę i doświadczenie, co oszczędza nam konieczności odbycia kursów, czy też otwiera kolejne, zawodowe drzwi.
Ziewacie? Że jeszcze hohoho… – tyle mamy czasu na takie rozmowy? Niekoniecznie. Przecież nie odbędziemy ich za pięć osiemnastka, albo na pół godziny przed wyprowadzką dziecka. To edukacja jak każda inna.
QUIZ DLA DZIECI „PIENIĄDZE” – KAPITAN NAUKA
Niedawno pokazywałam pięć pudełek z tej serii: Konie, Zwierzęta, Świat, Polska, Ciało człowieka. Znajdziecie je pod tym linkiem SUPERQUIZY DLA DZIECI. Dziś kolejna część, opracowana dokładnie na tej samej zasadzie. Wielkość pudełka to 8,5 x 18,5 x 2,7 cm, format książki na sprężynie to 8 x 15 cm. W zestawie zabaw znajdziemy 160 zagadek. Jako ilustracje wykorzystano zdjęcia i rysunki. Największym plusem – obok tematu i treści – jest forma, która pozwala na korzystanie z quizów w każdej sytuacji i miejscu. Można je wyciągnąć z kieszeni i rozpocząć zabawę.
WIEK: 7+
CENA: pudełkowa 24,90 zł, w wyszukiwarce cen pod tekstem od 16 zł
DLA KOGO: szkoła podstawowa
OCENA: zdecydowanie polecam, bardzo dobra forma edukacji – prosta, przenośna, angażująca
Jak to działa w praktyce? Na pierwszej stronie mamy zwięzły opis danego zagadnienia lub ciekawostkę. Na drugiej mini quiz z zagadkami dotyczącymi tematu, o którym czytaliśmy – to świetne ćwiczenie na czytanie ze zrozumieniem, czy też uważne czytanie. Zawsze można sprawdzić czy udzieliło się dobrej odpowiedzi. Jak widać można bawić się samemu, można z rodzicem, dziadkiem, czy innymi dziećmi.
Temat pieniędzy jest potraktowany bardzo szeroko. Poznamy informacje praktyczne, historyczne, geograficzne, ekonomiczne, ale też zawody i powiedzonka związane z finansami. Dowiemy się skąd się wzięły pieniądze, co to jest barter, nominał, popyt, podaż, inflacja, ubezpieczenie społeczne, budżet domowy, inwestowanie, akcje, akcje, zdolność kredytowa, kim jest rentier, makler, komornik – tyle mogę wypisać na jednym oddechu, ale jest tego więcej. Myślę, że taka powtórka z quizem nie zaszkodzi nawet młodemu dorosłemu. Polecam.
Bardzo ciekawe naprawde nie sadziłam że tyle dziecku nie tłumacze zna się na nominałach oszczędza kupuje za swoje ostatnio mikroskop kupiła i szarplo jej oszczędnisci Ale jeszcze dużo przed nami