Producent pisze o tej zabawce tak: znana gra, której nie znacie i jest to cała prawda. Zasada jest identyczna jak w „kółko i krzyżyk”, tylko że w Tress walka toczy się na trzech poziomach. Wielki plus za szybkość rozgrywki, drugi za jakość, a trzeci za stworzenie bardzo ciekawej wersji najprostszej na świecie gry do trenowania myślenia strategicznego. No i gra jest znacznie bardziej emocjonująca niż tradycyjna rozgrywka na kartce
WIEK: 4+ (przy układaniu tylko jednej warstwy) 5+ (przy układaniu trzech warstw)
CENA: 59 zł
DLA KOGO: przedszkolaki, podstawówka, seniorzy, wszyscy
OCENA: zdecydowanie polecam
Zacznijmy od tego, że grę „kółko i krzyżyk” polecam zawsze i wszędzie, bo jest to gra GENIALNA. Uczy koncentracji, poprawia umiejętność skupiania się i spostrzegawczość. Krótka rozgrywka, intuicyjne zasady, wystarczy mieć… właściwie to wystarczy nie mieć nic, bo palcem na piasku też się da.
W dodatku jest to gra najprostsza do zrobienia z dzieckiem, pod linkiem możecie obejrzeć nasze „Biedronki i stonki” , które pokazywałam jako przykład tego, co można zrobić z nadmorskich kamyczków zbieranych przez dzieci kilogramami.
Jak już ustaliliśmy TRES to wariacja na temat gry „kółko i krzyżyk”, czyli wersja rozbudowana do trzech poziomów. Przechodzimy w niej z dwóch wymiarów do trzech i to naprawdę zmienia rozgrywkę. Jest nieco dłuższa – ale niewiele – i znacznie bardziej emocjonująca, bo niebezpieczeństwo, że przeciwnik nas przechytrzy dosłownie rozrasta się w kolejnych kierunkach. Dodatkowo trzeba uruchomić wyobraźnię przestrzenną.
Wszystkie te zmiany powodują, że zabawa znacznie wolniej się nudzi niż tradycyjna, płaska rozgrywka, a jednocześnie nie wymaga inwestowania dodatkowego czasu na poznanie mechaniki gry.
Co ciekawe mój nastolatek przypomniał mi, że sam zrobił kiedyś taką grę z klocków Lego! Czyli potrzeba nowego rozwiązania jak najbardziej była.
Moim zdaniem jest to najprostsza gra do ćwiczenia strategii. W dodatku nie wymaga czytania instrukcji. Gramy dosłownie jak w kółko i krzyżyk. Dwóch graczy naprzemiennie układa swoje pionki dążąc do jak najszybszego zajęcia trzech pól w jednej linii: prosto lub na skos. Tyle tylko, że tu jeszcze może układać pionki pionowo oraz na skos w przestrzeni (w tradycyjnej grze na kartce „na skos” możliwe jest tylko w płaszczyźnie). Oczywiście każdy zawodnik musi jednocześnie utrudniać ułożenie pionków przeciwnikowi.
DLA KOGO JEST TA GRA?
Zagrać może w nią każdy. Jeśli bardzo się upieramy, możemy bawić się nawet z trzy-, czterolatkiem, poprzestając na jednym poziomie rozgrywek.
Gra jest dobra dla rodziców, którzy dysponują ograniczonym czasem, albo wieczorami w tygodniu roboczym wracają późno i są zmęczeni a chcą i pobawić się z dzieckiem i pograć i jeszcze poczytać.
U nas doskonale sprawdza się jako szybka gra – nie wymaga rozstawiania, można grać „na kolanie” i poświęcić na to 5, 10, 15 minut. Oczywiście można też zaangażować całą rodzinę i urządzić półgodzinne zawody.
Jest to też dobry sposób na spędzenie czasu z seniorami. Z jednej strony gra jest im dobrze znana więc będą się dobrze bawić, z drugiej stanowi świetną profilaktyką dla „mózgu”. A dzięki temu, że jest niewielka i w pancernym opakowaniu, dobrze się przenosi i łatwo ją zabrać na wizytę u dziadków.
Tres poleciłabym też jako wyposażenie wszelkiego rodzaju poczekalni w przychodniach, gabinetach, oraz przedszkoli i na szkolne świetlice.
Patrząc jak Klara układa sobie krążki w różne wzory, pomyślałam, że jeśli grę będzie miało starsze rodzeństwo, to młodsze dziecko może się pobawić chociażby w trafianie kółeczkiem na kołeczek. Oczywiście pod opieką dorosłego, choć kółka mają średnicę 3,5 cm i są dość szerokie, więc raczej do małej buzi się nie zmieszczą.
Zabawka składa się z: drewnianego pudła – skrzyneczki zamykanej wsuwaną deseczką z nadrukiem. W tych skrzyneczkach jest większość produktów krakowskiego Epideixis, to trochę taki ich znak firmowy za który mają moją miłość, bo skrzyneczki te są doskonałe do przechowywania i jeszcze ładnie wyglądają na półce sprawiając wrażenie porządku. Wymiar pudła to 14,5×14,5×9 cm.
W środku znajdziemy drewnianą podstawę z kołeczkami do „nawlekania” kółek. I oczywiście 24 krążki w dwóch kolorach: żółtym i czerwonym, o średnicy 3,5 cm.
Oooo chce to. Lubię proste zabawki które sa trwałe i wszystkim daja radość ze wspólnej zabawy.
Ta kra jest tak genialna w swojej prostocie. Na pewno kupie ją chrześniaczce przy najbliższej okazji… 🙂 Do tego przyzwoita cena, w końcu wiadomo, ze zabawki drewniane są znacznie trwalsze od tych z tworzyw sztucznych 🙂 Dzięki za świetną propozycję! 🙂