CO NA PREZENT… mikołajkowy dostała w tym roku Klara? Otóż poszczęściło się jej bardzo, bo z powodu niespodziewanych okoliczności podarowaliśmy jej jeden z prezentów zaplanowanych na Gwiazdkę. Czyli ogromny zestaw do wirtualnego projektowania mody! Projektowanie odbywa się tradycyjnie przy pomocy kartek, kredek, flamastrów i szablonów do zdobienia, ale potem można OŻYWIĆ SWOJE MODELKI aplikacją na tablecie lub smartfonie. Zrobić im makijaż, fryzurę, zmienić kolor włosów lub skóry, wręczyć dodatki i wysłać na jeden z trzech, międzynarodowych wybiegów mody. We wpisie polecam też tańsze kolorowanki z rozszerzoną rzeczywistością. To idealne zabawki DLA DZIECI, KTÓRE NIE LUBIĄ KOLOROWAĆ!
WIEK: 6+ (mniejsze dziecko też sobie poradzi, ale lepiej nie wciągać je w zabawy z tabletem czy telefonem)
CENA: 255 zł
DLA KOGO: raczej dziewczynki, choćby dlatego, że nie ma modeli-chłopców (a szkoda)
OCENA: polecam, zupełnie nowy wymiar zabawy – przynajmniej dla nas, wcześniej nie mieliśmy tego typu zestawów
Ten kreatywny zestaw firmy Crayola znajdziecie tutaj: DOM MODY VIRTUAL DESIGN PRO.
TAK WYGLADA W REKLAMIE:
CO DAJE DZIECIOM TAKA ZABAWKA? Przede wszystkim zachęca do kolorowania, a jak wiadomo większość dzieci nie znosi wręcz tego zajęcia (i wcale się im nie dziwię), jednak umiejętność ta jest nadal w dużym stopniu wymagana zarówno w przedszkolu jak i w szkole jako ćwiczenie precyzji, dobrego chwytu szczypcowego, rozumienia poleceń, itd.
CO ZNAJDZIEMY W ZESTAWIE? NA CZYM POLEGA ZABAWA?
Największym elementem zestawu jest tekturowa walizka z rączką i zamknięciami o wymiarach 29 x 40 x 5,5 cm. Znajdziemy w niej 36 kredek, 20 flamastrów, temperówkę, 4 plastikowe szablony do ozdabiania prac i szkicownik projektanta – 20 stron. Flamastry dość łatwo zmywają się ze skóry, a jeśli wierzyć zapewnieniom producenta – nie sprawdzałyśmy – również z większości ubrań.
Pierwsza część zabawy przebiega jak w przypadku każdego, najprostszego projektownika. Dziecko otwiera szkicownik z konturami modelek i przy pomocy kredek, flamastrów, szablonów projektuje strój na dwóch stronach – awers i rewers projektu. Tu kończy się zabawa tradycyjna. Teraz projektant musi zeskanować przy pomocy tabletu lub smartfonu obie strony przy pomocy specjalnej aplikacji Virtual Design PRO Fashion Collection ze sklepu Google Play lub AppStore (ściągnięcie jej zajęło nam ok. 5 minut, może 10 – nie patrzyłam na zegarek).
Gdy strój został przeniesiony a modelka ożywiona w aplikacji, projektant może dobrać fryzurę, kolor włosów, makijaż, karnację, buty i dodatki. Oraz jeden z trzech wybiegów po którym modelka przejdzie się prezentując jego rysunek! Można też narysować kilka strojów i zrobić pokaz z modelkami.
Tyle konkretów, a jak projektownik sprawdził się w realu opowiem w kolejnym akapicie.
JAK KLARZE PODOBAŁ SIĘ WIRTUALNY PROJEKTOWNIK?
UWAGA! Zanim zaczniecie cokolwiek kolorować KONIECZNIE skserujcie/zeskanujcie projektownik. Jest w nim ledwo 20 stron, a to znaczy, że jak dziecko wpadnie w twórczy wir, ten cały zeszyt starczy na jeden dzień! Bałam się, że kserówki nie będą działały, ale śmigają jak trzeba!
Druga uwaga jest taka, że podczas skanowania gotowego projekt warto to zrobić bardzo, bardzo dokładnie (czyli tablet/smartfon ustawić równiutko poziomo nad rysunkiem). Inaczej strój w aplikacji może się nieco przesunąć co przy misternych rysunkach źle wygląda.
To teraz – jak zabawka podoba się Klarze? Jest nią zachwycona. Ja też. Być może jesteśmy tak oszołomione, bo żadna z nas nie miała wcześniej do czynienia z zabawkami z rozszerzoną rzeczywistością i nie mamy porównania. Klara nie korzystała wcześniej z naszych smartfonów, a dopiero od kilku miesięcy wolno jej bawić się tabletem. Więc są to pionierskie rozrywki w naszym domu. Na Facebooku widziałam, że część czytelników ma spore doświadczenie w tym temacie – jeśli macie jakieś fajne porady, patenty – proszę o informację w komentarzach.
TU MOŻECIE ZOBACZYĆ NIECO DŁUŻSZY FILM – BARDZIEJ REALNY NIŻ REKLAMA, choć najbardziej realną wersję znajdziecie na zdjęciach pod filmem, na przykładzie jednego z projektów Klary.
KOLOROWANKI Z ROZSZERZONĄ RZECZYWISTOŚCIĄ
Jeśli dopiero rozpoczynacie swoją przygodę z rozszerzoną rzeczywistością i nie jesteście pewni czy będzie się wam podobała, albo zwyczajnie nie potrzebujecie wielkiego prezentu, tylko średni, to polecam kolorowanki z flamastrami – działają na tej samej zasadzie i są dla dzieci od 4 roku życia!
WIEK: 4+
CENA: 39,90 zł
DLA KOGO: dziewczynki, chłopcy, przedszkolaki, pierwsza klasa
OCENA: zdecydowanie polecam, masa radości zwłaszcza gdy jest to pierwszy kontakt dziecka z tego rodzaju zabawką
Naszą kolorowankę znajdziecie tu: KOLOROWANKA ZACZAROWANY LAS ale jest kilka wzorów, również wybierane chętniej przez chłopców, np. smoki.
Tym razem zabawa polega na kolorowaniu tematycznych rysunków z książeczki. Kiedy dziecko skończy, dzieło można zeskanować za pomocą aplikacji Colour Alive na tablety lub smartphony. To naprawdę robi wrażenie, bo postacie i stwory z kolorowanki ożywają na ekranie! Wydają dźwięki, fruwają, ruszają się, czy… błyszczą brokatem. Bardzo ciekawym pomysłem jest możliwość robienia zdjęć z animowanymi postaciami wplecionymi w rzeczywistość. Czyli na przykład możecie mieć zdjęcie pokolorowanej przez was wróżki, na tle waszego biurka, albo kuchni czy ogrodu.
ZESTAW ZAWIERA: kolorowankę 16 stron o wymiarach 20 x 29 cm, 6 flamastrów, 1 magiczny flamaster nadający specjalne efekty.