PATRONAT ZABAWKATORA: Dziś nawet podwójny, bo prezentuję dwa tytuły z popularnonaukowej serii dla kilkulatków „Dlaczego? Kiedy? Jak?”. Pierwszy, to podseria „Junior” dla dzieci od 2 roku życia, który podejrzymy na przykładzie części „Jak się dzielić, współpracować i sobie pomagać”. Drugi hit „Odkrywamy kosmos” jest przeznaczony dla czytelników 3+. Każdy z nich został wydany jako książka z okienkami na „sprężynie”, co bardzo ułatwia czytanie, ale też przedłuża żywotność publikacji.
„DLACZEGO, JAK, KIEDY?” TO KSIĄŻKI NATURALNIE ANGAŻUJĄCE
Dzisiejszą recenzję piszę w kuchni, do której właśnie wszedł mój student wracający z zajęć. Siadł przy stole i zaczął przeglądać „Odkrywamy kosmos”. – Dlaczego nie kupiłaś mi tej książki, jak byłem mały? – pyta Aleksy (blog „Książki na czacie”). Teraz na pewno bym mu kupiła. W ogóle całą serię „Dlaczego? Kiedy? Jak?” moje dzieci miałby w swoich biblioteczkach w pokojach. Bo niby jest sporo publikacji na zbliżone tematy, ale książka z okienkami ZAWSZE wygrywa. Ponieważ książka z okienkami to najprostszy, naturalnie angażujący sposób na przyciągnięcie uwagi dziecka.
Jakie jeszcze zalety ma ta seria?
🍀 Bardzo dobre wydanie pod kątem jakości. Nie ma nic bardziej rozczarowującego, niż książka z okienkami, która jest źle przygotowana i wydana. Tu okienka otwierają się bez problemu (zagłębienie na palec), a do tego kartki łączone są na „sprężynie” co sprawia, że bardzo łatwo się je rozkłada oraz trudniej… niszczy.
🍀 Zróżnicowanie formatu dla młodszych i starszych dzieci. Maluszki dostają niedużą „Dlaczego? Kiedy? Jak? Junior” dopasowaną wagowo do ich możliwości samodzielnego trzymania publikacji, a przedszkolaki mogą cieszyć się już większym formatem.
🍀 Dobry język: klarowny, prosty ale zachowujący właściwe słownictwo (bez prób upraszczania kluczowych pojęć „pod małe dziecko”).
JAK SIĘ DZIELIĆ, WSPÓŁPRACOWAĆ I SOBIE POMAGAĆ – KSIĄŻKA Z OKIENKAMI
To nie jest książeczka oparta na pouczających bajkach, tylko prawdziwy poradnik tłumaczący zasady życia w społeczności. Tej najmniejszej, jaką jest nasza rodzina, ale też przedszkolnej, rówieśniczej itd. Maluchy poznają 8 tematów: „Jak funkcjonujemy w grupie?”, „Czym się dzielimy”, „Po co są zasady?”, „Jak szukać kompromisu?”, Co można zrobić po kłótni?”, „Czego nie należy robić?”, „Jak można pomagać innym?”, „Jak wspierać inne osoby?”. Książkę kończy rozkładówka z aktywizującym zadaniem „Możesz mi pomóc?”, którą maluch może wykorzystać do zabawy, a my do rozmowy o tym, jak ważna jest umiejętność proszenia o pomoc.
Jak przedstawione są tematy? Każde zagadnienie jest krótko opisane, pokazane na przykładzie z uwzględnieniem możliwych trudności i rozwiązań lub korzyści. Zwróćcie uwagę na język bez prób infantylizowania np. kompromis. Bardzo mi się to podoba.
Czy na pewno jest to poradnik potrzebny już dwulatkom? Tak, ponieważ w tej fazie rozwoju dziecko zaczyna życie społeczne (zajęcia dodatkowe, place zabaw z interakcją rówieśniczą) oraz przygotowuje się do przedszkola. Maluch powoli przechodzi z fazy fascynacji ja/moje ciało/moja rodzina/mój dom na zainteresowanie innymi ludźmi i miejscami.
ODKRYWAMY KOSMOS – KSIĄŻKA Z OKIENKAMI
Tytuł do zakochania się już od pierwszej wyklejki! Jest na niej pytanie „Czym jest wszechświat?” i trzy okienka! Wygląda to naprawdę świetnie. Potem jest 7 rozkładówek tematycznych. A na ostatniej znajdziemy nawet ruchome „Moje obserwatorium” z mapą gwiazd i znaków zodiaku.
Ale po kolei. Jakie tematy skrywa ta książka z okienkami? Mamy tu rozdziały „Czym jest Słońce?”, „Gdzie jest Słońce w nocy?”, „Kto pływa w Morzu Jasności?”, „Wiesz, ile jest gwiazd na niebie?”, „Jak rakieta wzbija się w powietrze?”, „Jak ludzie wylądowali na księżycu?”, „Czym były promy kosmiczne?”, „Co to jest stacja kosmiczna?”, „Jak zostać astronautą?”, „Czy w kosmosie trzeba się myć?”, skąd się wzięło zapięcie na rzep?”, „Jak astronauci wracają na Ziemię?”, Kiedy spędzimy urlop na Księżycu?”. Jak widzicie treść jest bardzo zróżnicowana i mocno nawiązuje do typowych, wczesnych pytań dziecięcych o kosmos. W dodatku zawartość jest ułożona od ogółu do szczegółu, czyli najpierw czytelnik dostaje informacje ogólne a potem coraz bardziej uszczegółowione.
Na przykład muszę Wam powiedzieć, że już to wiem, bo szukałam tych informacji z dziećmi wiele razy w „dorosłych” źródłach, ale z przyjemnością znowu przeczytałam o tym, jak astronauci się myją, jedzą, śpią, korzystają z toalety i… podcinają włosy.
Na zdjęciach podejrzycie obłożenie tekstem. Może się wydawać, że dla trzylatka to będzie nieco za dużo merytorycznej wiedzy, ale zobaczycie, że tekst jest tak przygotowany, by zaciekawił nawet malucha z pierwszej grupy przedszkolnej. Do tego zabawne ilustracje i oczywiście… OKIENKA, które niesamowicie uatrakcyjniają czytanie popularnonaukowych książeczek. Bardzo ważne jest też to, że tematyka książki nie skupia się wyłącznie na samym kosmosie, ale przede wszystkim na Ziemi jako części kosmosu oraz na ludzkiej fascynacji i odkrywaniu cudów granatowego nieba.