ĆWICZYMY MAŁĄ MOTORYKĘ I UCZYMY SIĘ Z TABLICĄ MAGPAD – DOTS

„Moje dziecko nie chce rysować szlaczków”, „Synek nie chce kolorować”, „Ola płacze przy odrabianiu lekcji”. Znacie to? Ja tak, bo co roku jesienią dostaję podobne wiadomości od rodziców starszych przedszkolaków i pierwszoklasistów. Z pytaniem: co robić, jak sobie z tym poradzić? Dlatego dziś w artykule porozmawiamy chwilę o małej motoryce i tablicy MagPad – Dots, która pomaga przygotować dłonie do nauki pisania, rysowania i odpowiedniego chwytu. Ale też wspiera naukę matematyki czy kodowania.

UWAGA! Do końca miesiąca mamy 10% zniżki na tablice MagPad i Znikopisy w klocki.edu.pl na hasło ZABAWKATOR.

Dlaczego takie pytania od czytelników pojawiają się jesienią? To proste. We wrześniu dzieci wracają do placówek edukacyjnych. W starszych grupach przedszkolnych zaczyna się wykonywanie zadań przypominających szkolne, aby przygotować dzieci do właściwiej edukacji. Z kolei w szkole praca rusza pełną parą: siedmiolatki od razu siadają do rysowania, kolorowania, szlaczkowania, pisania. Dlatego? Ponieważ nauka w Polsce opiera się głównie na pisaniu i czytaniu, niezależnie od przedmiotu.

Jakie więc umiejętności trzeba opanować najszybciej, aby nie mieć potem problemów z nauką? Czytanie i pisanie. Dziś skoncentrujemy się na pisaniu. Dlaczego dzieci mają coraz więcej problemów z odręcznym pisaniem? Jakie to ma konsekwencje w szkole i w życiu codziennym? I jak sobie z tą trudnością poradzić?


MAŁA MOTORYKA – O CO TYLE HAŁASU?

Mała motoryka to w uproszczeniu czynności, które wykonujemy przy użyciu palców i dłoni. Sprawność ta nie jest wrodzona, czyli dyktowana genetycznie. Jej rozwój zależy od nas. Dobrze rozwinięta mała motoryka sprawia, że dziecko jest sprawniejsze manualnie, ponieważ ma skoordynowane i precyzyjne ruchy, oraz silne dłonie. To z kolei ułatwia mu podstawowe czynności – samoobsługę (jedzenie, ubieranie, sprzątanie itd.), zabawy, a w szkole: pisanie, rysowanie, prace twórcze.

Słaba mała motoryka oznacza KŁOPOTY. My, rodzice, z reguły pilnujemy rozwoju motoryki dużej, czyli sprawności całego ciała. Niestety często zapominamy zadbać o rozwój małej motoryki. Problem spostrzegamy dość późno: gdy dziecko słabo radzi sobie z przedszkolnymi i szkolnymi zadaniami: cięciem, klejeniem, lepieniem, rysowaniem, wydzieraniem itd.


CZEMU MUSIMY DBAĆ O MAŁE RĄCZKI?  

Od kiedy powinniśmy pilnować treningów małej motoryki? Żeby dziecko w wieku 5-7 lat miało sprawne dłonie, musi je ćwiczyć od… pierwszych tygodni życia. Najpierw chwytając miękkie zabawki, lekkie gryzaczki, potem bawiąc się zróżnicowanymi typami klocków, puzzli, układanek i mas plastycznych (to taka podstawa). Sprawna mała motoryka jest ważna już u trzylatka, ponieważ pozwala mu wykonywać czynności samoobsługowe jak choćby jedzenie czy ubieranie się w przedszkolu. Gdy dziecko jest samodzielne, wzrasta jego pewność siebie i chęć do podejmowania nowych wyzwań.

Z kolei słabo rozwinięta motoryka sprawia, że dziecku trudno jest wykonywać czynności samoobsługowe, zadania manualne. Często ma problemy z koordynacją wzrokowo-ruchową, zręcznością, tempem pracy. To powoduje, że czuje się gorszy w grupie rówieśniczej, szkolnej lub przedszkolnej, popada w kompleksy, boi się nowych zadań, traci pewność siebie, a nawet wycofuje z życia społecznego.

TABLICA MAGNETYCZNA MAGPAD – DOTS: ZABAWKA CZY POMOC NAUKOWA?

Ta tablica to taka pomoc wspierająca rozwój dziecka i jednocześnie pomoc naukowa, ukryta w efektowej zabawce. Jest nie tylko kolorowa, ale też opiera się na działaniu magnesu, a wiadomo, że dla dzieci zabawki magnetyczne mają w sobie coś z magii. Przyjrzyjmy się najważniejszym korzyściom z zabawy tablicą MagPad.

1. Rozwój małej motoryki. Dziecko uczy się chwytu szczypcowego poprzez trzymanie i precyzyjne operowanie magnetycznym patyczkiem. Ćwiczy koordynację ręka-oko, wzmacnia dłoń i palce. Robi to podczas zabawy, bez konieczności kolorowania czy rysowania.

2. Maluch wyrabia cierpliwość i uczy się koncentracji. To kluczowe umiejętności, które w przyszłości pozwolą mu na naukę i wykonywanie zadań. Ale nie oszukujmy się. Cierpliwość bardzo pomaga w każdej dziedzinie życia, a koncentracja będzie w przyszłości jedną z kluczowych kompetencji, ponieważ w świecie przebodźcowania i rozpraszaczy coraz trudniej się nam wszystkim skupić.

3. Tablica jest genialną pomocą do prostych działań matematycznych, jak choćby liczenie: dodawanie, odejmowanie, określanie mniej/więcej, układanie ciągów itd. Ale możemy też pobawić się w geometrię (na zdjęciu pod tym akapitem widzicie kwadrat z zaznaczonymi wierzchołkami, a potem również z przekątnymi). Zabawka może też służyć do wstępnej nauki kodowania.

4. Dziecko może rozwijać kreatywność, jak przy każdej zabawie artystycznej. Ma białą kartkę, kolory i narzędzie, może tworzyć własne kompozycje i obrazy.

5. Do zestawu dołączone są też karty z instrukcjami. Wielu rodziców uważa, że są to ułatwiacze zabijające w dziecku kreację. Nie będę się z tym spierać, ale napisze tylko, że przecież te karty mają zupełnie inne zadanie. Po pierwsze są jak demo zabawy, czyli pokazują dziecku, co może zrobić z naszą tablicą. Po drugie są to ZADANIA do wykonania. A to znaczy, że zabawa z tymi instrukcjami uczy malucha wykonywać zadanie do końca. Czyli mamy kolejną umiejętność kluczową w szkole, pracy, życiu.

6. Dla wielu dzieci, również starszych, zabawa MagPad może być formą wyciszenia i relaksu. Trochę jak układanie puzzli lub klocków, tylko łatwiejsze. Dlatego zabawka jest idealna jako wsparcie edukacji, lub do uspokojenia.

JAK SIĘ BAWIĆ, DLA JAKIEGO WIEKU, DANE TECHNICZNE

Na czym polega zabawa? To bardzo proste. Wyjmujemy z obudowy magnetyczny patyczek i układamy nim na planszy z wgłębieniami kolorowe pchełki (tak mi się skojarzyło, albo z M&Msami z czekoladą). Tablica z pchełkami jest całością, a to znaczy, że… nie mogą wypaść i się zgubić. Nigdzie. W ogródku, u lekarza, w samochodzie, NIGDZIE. Nie zrobią też bałaganu i nie wpadną w szparę w podłodze. Magnes patyczka działa na pchełki przez przezroczyste tworzywo.

Tablica jest w dwóch kolorach: żółtym i czerwonym. Ma rozmiar: 31x31x2 cm. Pchełki są w pięciu kolorach i – co ciekawe – nie jest ich tyle samo. Sprawdził to Aleksy układając jakieś matematyczne ciągi (nie pytajcie). Magnetyczny patyczek ma ok. 10 cm długości i średnicę klasycznego ołówka. No może minimalnie większą. Ułożony obrazek czyścimy jednym ruchem – podnosząc tablicę do pionu. Do tablicy dołączonych jest 12 instrukcji.

I na koniec najczęściej zadawane pytanie: dla jakiego wieku? Ja szacuję go na 3 – 6 lat. Przy czym zabawką może zainteresować się i młodsze dziecko i starsze, ale najwięcej skorzystają i najdłużej będą się bawić dzieci 3 – 6 lat.

A ZNACIE ZNIKOPISY Z NAJNOWSZYMI MATRYCAMI?

A jeśli szukacie czegoś na rozrysowanie ręki, ćwiczenie małej motoryki, przygotowanie dziecka do pisania, to koniecznie przeczytajcie artykuł o ZNIKOPISACH z nowoczesną matrycą KLIK. Tyle dobra ukryte w tak niepozornej zabawce!

To jeszcze przypomnę, że do końca miesiąca na hasło ZABAWKATOR mamy 10% zniżki na tablice MagPad i Znikopisy w klocki.edu.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Website

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.